Strona 28 z 49
Re: z Zagrajboru
: piątek 27 sty 2012, 19:20
autor: wszoleczek
ja chce malego ogarka

Re: z Zagrajboru
: czwartek 02 lut 2012, 20:34
autor: Iza i Sławek
Brrrr.....
Zimno, na spacerki krótkie chodzimy, aparatu się nie chce wyciągnąć...
Dziewczyny zostały przydybane na czynności zabronionej (oficjalnie ), ale postanowiłem wkleić fotkę, co by wszyscy zobaczyli jak rosnę

Re: z Zagrajboru
: czwartek 02 lut 2012, 20:41
autor: kasiawro
Kapitalne są razem!!
Re: z Zagrajboru
: czwartek 02 lut 2012, 21:04
autor: endo
Niedługo będzie duża jak mama, ślicznie razem wyglądają

Re: z Zagrajboru
: czwartek 02 lut 2012, 21:10
autor: Aszemi
wszoleczek pisze:ja chce malego ogarka

ona już nie taka mała

Fajna sucz zresztą cały miot hmmm czy ja się powtarzam

Re: z Zagrajboru
: piątek 17 lut 2012, 19:05
autor: kasiawro
Dziś w gości do Tomkowego sklepu przydreptał Farcik, ciągnąc z całych sił swoją Pańcię

.
Farcik ma się znakomicie, nie za chudy nie za gruby, ładny ogar

.
Otwarty na nowe osoby, tylko samoloty i tramwaje jeszcze są straszne dla niego.
Farcik chodzi do przedszkola, pojętny z niego uczeń.
Farcikowa Pani trafiła w dobrym czasie bo był jeszcze Tomek Traszkowy w sklepie. Jeden Tomek służył radami, a drugi logował Farcików na ogarkowie - chyba byli zadowoleni z pełnego serwisu
Dziewczyny zapadły chyba w sen zimowy?
Re: z Zagrajboru
: piątek 17 lut 2012, 19:11
autor: nulka
Dziewczyny zostały przydybane na czynności zabronionej (oficjalnie )
Tak to się nazywa

Re: z Zagrajboru
: sobota 18 lut 2012, 10:35
autor: EiMI
"Zabronionej"

Oficjalnie...

Re: z Zagrajboru
: sobota 18 lut 2012, 21:23
autor: Ania W
kasiawro pisze:
Farcikowa Pani trafiła w dobrym czasie bo był jeszcze Tomek Traszkowy w sklepie. Jeden Tomek służył radami, a drugi logował Farcików na ogarkowie - chyba byli zadowoleni z pełnego serwisu
Znaczy się " Tomki" zadziałali jak mafia
Ciekawe czy drzwi od sklepu zamknęli żeby im osaczony klient nie uciekł

Re: z Zagrajboru
: sobota 18 lut 2012, 22:39
autor: Iza i Sławek
[/quote]
Znaczy się " Tomki" zadziałali jak mafia
Ciekawe czy drzwi od sklepu zamknęli żeby im osaczony klient nie uciekł

[/quote]
Nie, nie , nie trzeba było drzwi zamykać. Tomkowy sklep był na posagowej liście pod tytułem "TU SĄ NASI"
Dziewczyny w sen zimowy nie zapadły, za to my w jakiś marazm tak. W pracoholizm popadłam (nie napiszę, że wyzysk przez pracodawcę bo nie wiem czy nie zagląda), a i wklejać nie mam co bo Sławkowi palutki marzną a w rękawiczkach nie trafia w aparacie gdzie trzeba.
Odwilż prawie już

to dziś nadrabiał zaległości