Strona 28 z 40

Re: "O" Olfactus po Fiordzie i Frajdzie

: wtorek 06 mar 2012, 20:46
autor: hania
Obawiam się, że u nas powietrze aniołkom nie sprzyja :mrgreen:

Re: "O" Olfactus po Fiordzie i Frajdzie

: wtorek 06 mar 2012, 20:49
autor: qzia
U mnie jest na razie rudy aniołek :mrgreen: ale obawiam się, że niedługo odleci :placzek: I zostawi kubełek i łopatkę. :niewka:
Kasia

Re: "O" Olfactus po Fiordzie i Frajdzie

: wtorek 06 mar 2012, 21:13
autor: Ania W
Zapomnijmy w takim razie o aniołkach z serwisu sprzątającego i zejdźmy na ziemię ;)
Pierwsza partia...

Re: "O" Olfactus po Fiordzie i Frajdzie

: wtorek 06 mar 2012, 21:15
autor: Ola i Dunaj
A to ostatnie ogarzątko, to które ? Taka rozbrykana baryłeczka :D

Re: "O" Olfactus po Fiordzie i Frajdzie

: wtorek 06 mar 2012, 21:18
autor: ania N
Suuuper. :happy3:
Czekamy na resztę.

Ania - Jacek dalej krzyczy że ten to jego. :D

Re: "O" Olfactus po Fiordzie i Frajdzie

: wtorek 06 mar 2012, 21:21
autor: Ania W
Na dzisiaj to ostatnia porcja ogarzych dzieciaków.
Jeszcze trochę dorzucę jutro...albo nieco później ;)

Re: "O" Olfactus po Fiordzie i Frajdzie

: wtorek 06 mar 2012, 21:29
autor: hania
Ola i Dunaj pisze:A to ostatnie ogarzątko, to które ? Taka rozbrykana baryłeczka :D
Ognik. Największy łobuz, motorek w dupce i zupełny brak fafelków :)

Re: "O" Olfactus po Fiordzie i Frajdzie

: wtorek 06 mar 2012, 21:36
autor: endo
:marzyc: Już trzy razy obejrzalam i ciągle mi mało, są cudne :happy3: Wcale się nie dziwię, że tata Fiord taki dumny. A i wujek Jurka chyba zadowolony :hi_1:

Re: "O" Olfactus po Fiordzie i Frajdzie

: wtorek 06 mar 2012, 21:43
autor: Ania W
Ognik po prostu ma idealnie dobrane imię...albo też idealnie dopasował się do imienia ;)
W przeciwieństwie do Opiekuna, który słyszałam (i widziałam) lubi sobie porządzić :cwaniak:

Re: "O" Olfactus po Fiordzie i Frajdzie

: wtorek 06 mar 2012, 21:48
autor: kerovynn7
Ania W pisze:
Komentarz: Tego Ania musiała wyjąć Jackowi z kieszeni żeby do domu nie zabrał ;)
y2.jpg
y2.jpg [ 201.31 KiB | Przeglądane 75 razy ]
eeee, a ładnie to tak ludziom po kieszeniach grzebać? :nunu:
;) ;) :gleba:

hania, ja bym gościom rentgena przy wyjściu robiła, małe skarbusie same się lepią do rąk i tak trudno się od nich oderwać:D :D :D :D