Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Kasiu, chodziło mi o Twoje zdjęcie nr 3110 , o to właśnie i ten wzór:

weszynoska pisze:Kasiu tak....mój wzór to DPLC

Sama jestem w szoku, że pamiętam, przy takiej ilości wzorów .

weszynoska pisze:
chociaż podoba mi się o wiele więcej różnych kolorów/odcieni/wzorów....

hm...a może by tak sklep założyć

miałabym pod ręką

Mi też podobają się różne inne jeszcze, ale miejsca brak.
Poza tym w tym roku kupiłam talerze śniadaniowe z bolesławca, a wcześniej jadłam z talerzy Porcelana Książ i zdecydowanie lepiej mi i Tomkowi się je z cieńszych, lżejszych talerzy - takie małe skrzywienie .
Co do sklepu to jeszcze trzeba mieć te dojścia aby ten poza gatunek brać.

Ewka sorki jak byłam pewna że piszesz o tym numerze fabrycznym i wpisałam ten numer i nic nie znalazłam
Jakoś nie patrzyłam na numer zdjęcia .
Masz porcelanę niebieską z Bawarii czy Anglii?

Old Luxembourg Villeroya

Pamiętacie minę Marka Kondrata w "Pułkowniku Kwiatkowskim" jak patrzy ma nagą śpiącą dziewczynę. Ja tak mam oglądając te zdjęcia, nawet nie chcę myśleć ile adrenaliny będzie mnie kosztowało uczestniczenie w tej imprezie osobiste.
A może by zorganizować kiedyś zlot w okolicy i w tym terminie?

Ewka pisze:Old Luxembourg Villeroya

Ups... stawiałam na wzór Indisch Blau lub Cebulowy
Odcień faktycznie pasujący idealnie do Twojego kompletu.

SARABANDA pisze: A może by zorganizować kiedyś zlot w okolicy i w tym terminie?

W tamtym roku zlot był dokładnie w tym terminie i z tego co wiem "Świtkowie" pojechali po zlocie do Bolesławca, AniaW i Ola Dunajowa przyjechały wcześniej aby podjechać na skorupy.
W samym Bolesławcu zlot organizować to chyba nie bardzo , Gosiu to jest głęboka ściana zachodnia naszego kraju.

kasiawro pisze:

Ewka pisze:Old Luxembourg Villeroya

Ups... stawiałam na wzór Indisch Blau lub Cebulowy
Odcień faktycznie pasujący idealnie do Twojego kompletu.

Indish Blau uwielbiam, cebulkowy mniej. Mam kilka sztuk dekorowanych Indish Blau, mam Seltamanna, to się, o ile pamiętam, nazywa bawarski błękit - używam na co dzień, mam komplet Krautheima. Generalnie bardzo podoba mi się porcelana zdobiona kobaltem. No i uwielbiam szperać na targach staroci, jestem wtedy w amoku.
A ten wzór bolesławiecki mnie zachwycił

Cebulowy ja też zdecydowanie mniej, zbieram Tomka mamie Indisch Blau z różnych fabryk, trafiły się nawet w tym wzorze naczynia nie porcelanowe (rodzina chciała mnie uszczęśliwić ).
Ja właśnie zaczęłam to kolekcjonować mamie bo cukiernica i dzbanek pozostał po wojnie w domu dziadka. Na moich starociach można wyszukać, a wtedy to taka zdobycz cieszy najbardziej , amok już mi nie grozi bo ja z tych "rozsądnych za bardzo jestem" , więc liczę się z miejscem i kwotami jakie wołają.
Porcelana Seltamanna to chyba bardziej zdobiona jest w kształtach, a ja te proste wolę. Krautheima zupełnie nie kojarzę, ale sprawdzę jak będę u mamy.

Ewka pisze:

kasiawro pisze:

Ewka pisze:Old Luxembourg Villeroya

Ups... stawiałam na wzór Indisch Blau lub Cebulowy
Odcień faktycznie pasujący idealnie do Twojego kompletu.

Indish Blau uwielbiam, cebulkowy mniej. Mam kilka sztuk dekorowanych Indish Blau, mam Seltamanna, to się, o ile pamiętam, nazywa bawarski błękit - używam na co dzień, mam komplet Krautheima. Generalnie bardzo podoba mi się porcelana zdobiona kobaltem. No i uwielbiam szperać na targach staroci, jestem wtedy w amoku.
A ten wzór bolesławiecki mnie zachwycił

To jest nas więcej ,chociaż ja cebulowy lubię bardzo mniej Indich ,szkoda ,że większość fajnych kubków bolesławskich jest mniejszych rozmiarów ,a trafiają sie filiżanki w wersji maxi takie 0,5l ?

Nulka są i takie jak widziałaś na zdjęciu ok 5-10 l.
Kubki też są w rozmaitych wielkościach i wzorach.
Cebulowy jest o tyle fajny, że kształty ma ładne jak dla mnie.

Takie 5-10 l na osłonki fajne ale z takich 0,5 l to i płatki i zupkę i herbatkę pijemy ,na takie bym zapolowała