Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

To się nazywa spacerowa relacja
A już myślałam, że tylko my mamy takie skrzywienie
Bitwę bobry kontra rzeka pamiętamy

Fajny spacerek miał Balt, nie ma to tamto
A żabę mógł Balcik pocałować ... może jaka ogareczka by z niej wyskoczyła

BasiaM. Nawet gdyby była możliwość drugiego źwierzaka, to też byłby osobnik.

Na Noworocznym spacerze z Panią coś wypatrzyliśmy. Dzisiaj wziąłem Pana i poszliśmy sprawdzić.
I co się okazało? Jak kilka dni temu pisaliśmy o 2:0, to się myliliśmy. Bobry nie świętowały

I po co to wszystko
Tylko po to, żeby mieć wejście do domu pod wodą

Dzisiaj, jak co dnia przy przyzwoitej pogodzie spakowałem wałówkę. Nie wiadomo co bardziej śmierdzi... moje miętówki czy psa żwacze Zarzuciłem na ramię fuzję marki Nikon kal. 24x. (Jak się nie ma co się lubi tu się lubi co się ma. Na lustrzankę z długą lufą też przyjdzie czas.) Oczywiście nie zapomniałem o wiernym psie, któremu czasem się wydaje, że jest myśliwskim a on jest po prostu rasy uznanej za myśliwską i ruszyliśmy na łowy.

Jak ktoś to czyta, a wie jak wstawiać emotki do załączników lub tekst między załącznikami i zechce się tą wiedzą podzielić to będę dźwięczny
Emotek na czacie też nie potrafię wstawiać
No a teraz dalej.

Ja też się uchichrałam aż się kawą oplułam

To Ci dwie plotkary się dobrały

Świetne

My, co prawda nie mamy jak Pasja motorka w czymś , ale uwierzcie... Twister uczepiony ogona też potrafi nadać niezłe przyspieszenie...

Sztuka na dwa psy na łące, patyka nie licząc.