Zaszczepione, maluchy też dokładnie zbadane i wszystko u wszystkich doskonale

Serduszka i jajeczka i ząbki i oczka i nawet uszyska itd itd.
Była przed chwilką na miłej herbatce z wizytą Hania i AniaRe z Mokrą- była prawdziwa socjalizacja maluchów a mały pudelek tak zabawnie wyglądał w kojcu oblepiony ośmioma małymi (lecz większymi, cięższymi) ogarczętami

Że Hania nie wzięła aparatu żal.
Teraz czekamy na przegląd miotu i czeka nas tatuowanie. Faktycznie- tak się złożyło, że mamy dzisiaj dzień pełen wrażeń
