Czas potyczek, dziur w futrach i skowytów dobiegł (chyba?) końca, a struktura nadbużańskościeżkowego stada została zmodyfikowana. Uncja to mądra dziewczynka i doszła w końcu do słusznego wniosku, że z barankiem nie ma sensu walczyć. Zwłaszcza wtedy, gdy paszczę ów baranek ma już dwa razy większą. Natomiast jeśli chodzi o Funciorka , to urosło się psince troszeczkę, zmężniało. Jak za roczek lub dwa w główce się poukłada to będziemy mieć stado idealne... o ile znowu jakaś głupota nam do głowy nie przyjdzie

a pewnie przyjdzie....
Najważniejsze, że w marcu rozpoczynamy (z drobnym poślizgiem) sezon wystawowy

Na początek Jarosław, a potem może coś w Stolycy i okolicy

. Już się nie możemy doczekać

A na razie pozostaje nam "tylko" las, trochę tropienia (szkoda że tylko takiego "na niby"), trochę zabawy i spacerki.... po nadbużańskich ścieżkach

- UNCJOFUNTY zimowe.jpg (38.62 KiB) Przejrzano 1466 razy