Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Znów dawno się na blogu nie odzywałam, ale to nie znacze, że Stella się ze mną nudziła...9
Był spływ kajakowy.
Był dogtrekking w Przesiece, w Sławie, nocny Gold-Trekking w Przemkowie, Lendog w Chełmsku Śląskim, był dogtrekking w Złotym Stoku...

Była wycieczka z Kłodzka do Barda. Były grzybobrania, szwendaczki i tulanko z kotem

Czasy trudne dla mieszczuchów, szczególnie, gdy zakazują wejścia do parku czy lasu...

Macie Odrę, a to chyba fajniejsze niż park miejski . Gardło mi się ściska za każdym razem jak widzę te króliki, koty przy ogarze .

kasiawro pisze: ↑piątek 24 kwie 2020, 22:13 Macie Odrę, a to chyba fajniejsze niż park miejski . Gardło mi się ściska za każdym razem jak widzę te króliki, koty przy ogarze .

Ale w czasie zakazu opuszczania miejsca zamieszkania nie można było sobie iść nad Odrę (poza tym 2 z 4 brzegów wchodziły w zakaz jako bulwary i nie dało się nie wchodząc na nie przejść na teren zalewowy), a pod domem poza parkiem ino podblokowe trawniki/kwietniki... I w czasie 20 minut spaceru można było 5 radiowozów za plecami stajacych mieć...

Współczułam Wam wszystkim bardzo i doceniam bardzo to co mam wokół.

Trochę jeździmy na rowerze
https://youtu.be/S305S8DrAso

Trochę pływamy
https://youtu.be/nQYwwe20mus

Mój telefon nie jest w stanie dodać zdjęć, to choć tak pokażemy, że żyjemy

https://youtu.be/OPT9DBIjYDg

https://youtu.be/B7piKF9gnPk

Spacerujemy, troszkę pływamy, wypoczywamy - ja i mój pies towarzyszący

Oglądamy piękne widoczki, czasem uciekamy przed burzą