Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

i dalej:

i na koniec już:

A kto został naj reproduktorem

Aszemi pisze:A kto został naj reproduktorem

Wygrał Orfo, inna sprawa, że tylko uzbierała się jedna grupa na reproduktora, tylko dzieci po Orfo .

Leszek pisze:

Aszemi pisze:A kto został naj reproduktorem

Wygrał Orfo, inna sprawa, że tylko uzbierała się jedna grupa na reproduktora, tylko dzieci po Orfo .

Leszku były jeszcze dzieci Fiorda i Hultaja. Klub prosił mnie o spis w konkurencji hodowlanej, zrobiłam i wysłałam. W katalogu było zupełnie co innego....

kasiawro pisze:

Leszek pisze:

Aszemi pisze:A kto został naj reproduktorem

Wygrał Orfo, inna sprawa, że tylko uzbierała się jedna grupa na reproduktora, tylko dzieci po Orfo .

Leszku były jeszcze dzieci Fiorda i Hultaja. Klub prosił mnie o spis w konkurencji hodowlanej, zrobiłam i wysłałam. W katalogu było zupełnie co innego....

Fakt, przepraszam, zasugerowałem się katalogiem.

Dzieci Fiorda zebrały się przy wejściu na ring i niestety, nie zostały wpuszczone
( i być może to było prawdziwą przyczyną zachowania Fiordzia podczas oceny... )
Podobno nie było poFiordków w "papierach"
S.

Niestety nie wygrał Orfo, bo jakiś mały racjonalizator postanowił sobie nie zaglądając do katalogu oceniać dwie rasy jednocześnie, niestety nie wpuszczono uprawnionych dzieci Fiorda /swoją drogą ktoś nie umieścił ich w katalogu/. Nie było jednak problemu, żeby nie umieszczona w katalogi hodowla wyszła, a umieszczone w katalogu, lecz niezgodnie z zasadami zawartymi w tymże reprezentacje jednej z suk hodowlanych i psa reproduktora wyszły. Hodowlanka została więc przeprowadzona tak, że w każdej konkurencji popełnione zostały ogromne błędy, a WIELBŁĄD na dzień dobry, kiedy wpuszczono obie rasy razem. Wszystko wskazuje na to, że już nic więcej zepsuć się nie dało. Mam nadzieję, że osoby za to odpowiedzialne będą trzymać się z dala od naszych Klubówek, a wyniki hodowlanki zostaną anulowane. Ja się wstydziłem przed ludźmi, których poprosiłem o obecność, ale nie spodziewałem się bandy ignorantów po stronie sędziów i organizatorów.

Iza i Sławek pisze:Dzieci Fiorda zebrały się przy wejściu na ring i niestety, nie zostały wpuszczone
( i być może to było prawdziwą przyczyną zachowania Fiordzia podczas oceny... )
Podobno nie było poFiordków w "papierach"
S.

Sławku jak mogło nie być? Ja tego bałaganu związanego z konkurencjami hodowlanymi kompletnie nie rozumiałam

hucuł pisze:Niestety nie wygrał Orfo, bo jakiś mały racjonalizator postanowił sobie nie zaglądając do katalogu oceniać dwie rasy jednocześnie, niestety nie wpuszczono uprawnionych dzieci Fiorda /swoją drogą ktoś nie umieścił ich w katalogu/.

Ja to tak interpretuję(być może błędnie?), że najlepszym reproduktorem w rasie ogar polski został Orfo, skoro tylko on mógł wejść na ring.

hucuł pisze:Nie było jednak problemu, żeby nie umieszczona w katalogi hodowla wyszła,

Pewnie myślisz o Niemczańskich Wzgórzach
Hucuł ja jak zobaczyłam co jest w katalogu, a co powinno być się załamałam. Widziałam, że nas nie ma w katalogu. Dla mnie główną frajdą na wystawach klubowych (poza spotkaniem z ogarowcami) są właśnie konkurencje hodowlane. Celowo stałam obok podczas konkurencji tych, aby osobie prowadzącej i klubowi zwrócić uwagę jeśli nas nie wyczytają. Choćby właśnie dlatego, że nie chciałam potem wstydzić się przy osobach, które prosiłam o obecność na tej wystawie.
Wywalczyłam weszła, osobie prowadzącej bardzo to się nie podobało, więc szybko zlikwidował problem w innym sposób .
Dla mnie ważne było , choć nie powinny tak właśnie wyglądać konkurencje hodowlane, które są takim fajnym spotkaniem hodowców.
Szczerze to od kiedy bywam na klubówkach to zawsze jest bałagan i niedociągnięcia właśnie w konkurencjach hodowlanych, nie rozumiem czy nie można tego zrobić dobrze?

I tak był znaczący postęp w porównaniu z "hodowlankami" z ubiegłego roku !
I miejsce dla psów i wystawców bardziej przyjazne (ten ścisk Piotrkowski )
.....i rozmowy przy ognisku w towarzystwie "produktu kolekcjonerskiego" ....
S.