Strona 27 z 47
Re: Śmiga (Okowita z olfactus)
: sobota 24 sie 2013, 16:31
autor: BasiaM
Że też te ogary zawsze muszą się przyozdobić

Re: Śmiga (Okowita z olfactus)
: poniedziałek 26 sie 2013, 13:10
autor: śmiga
Że też te ogary zawsze muszą się przyozdobić

Oj ostatnio dość często lubi przyozdobić nosek

chyba te wszystkie zakopane kosteczki pachną już odpowiednio
Na ostatnim spacerku chyba coś wyczuła w wysokich trawach, tak pięknie zaczęła grać, że można było słuchać i słuchać

Niestety nie wiemy co tam siedziało.
Re: Śmiga (Okowita z olfactus)
: poniedziałek 26 sie 2013, 14:35
autor: endo
Nawet z glutkiem Śmigusia śliczna

Re: Śmiga (Okowita z olfactus)
: środa 28 sie 2013, 23:29
autor: śmiga
Już po wszystkim. Śmiguśka o wiele mniej przeżywa tą całą sytuacje niż poprzednio. Dostała mniejszy kołnierz i nie obija się o wszystko. Teraz tylko 10 dni z kołnierzem i już o wszystkim zapominamy

Re: Śmiga (Okowita z olfactus)
: czwartek 29 sie 2013, 11:39
autor: śmiga
Śmiga po zabiegu moczy łapki

Re: Śmiga (Okowita z olfactus)
: piątek 30 sie 2013, 20:42
autor: Hekate
Trzymaj się siostra. Dziewięć dni - dasz radę.

I oby to było ostatni raz!
Re: Śmiga (Okowita z olfactus)
: piątek 30 sie 2013, 21:48
autor: endo
Dzielna dziewczynka

Pozdrawiamy

Re: Śmiga (Okowita z olfactus)
: wtorek 10 wrz 2013, 18:29
autor: śmiga
Szkolenie na prawdziwki
Oto wyniki

Re: Śmiga (Okowita z olfactus)
: wtorek 10 wrz 2013, 20:30
autor: Hekate
Wyniki piękne

- zazdrościmy.
U nas dotąd tak sucho, że i muchomora w lesie nie uświadczył. Właśnie zaczęło padać, więc też się będziemy szkolić.
Jak oczka Śmigi?
Re: Śmiga (Okowita z olfactus)
: wtorek 10 wrz 2013, 22:52
autor: śmiga
To trzymamy kciuki żeby i Orla znalazła swojego grzybka
Oczka nareszcie są szeroko otwarte, nie trze ich i nie zamyka. I niech już tak zostanie
Najważniejsze że już nie cierpi psinka