monik pisze:albo dostał lampą po oczachzybalowie pisze:Chyba wziął wdech do szczeknięcia
...i się zassał?!

On zawsze szczeka, jak w domu robię mu zdjęcia. Jak tylko słyszy to pik-pik, od autofocusa...
monik pisze:albo dostał lampą po oczachzybalowie pisze:Chyba wziął wdech do szczeknięcia
Jutro od samego rańca latam na mieście. A niedziela?Aszemi pisze:Piszemy się na te chaszcze szkoda że nie dałaś znać wybrałabym się dziś z Wami-sms proszę następnym razemMoże jutro
No tak, martwy był, to nieruchawy - nie stroszył sięEiMI pisze:Kolce jeża są wbrew pozorom miękkieKiedyś miałam okazję głaskać takiego tuptusia uratowanego przez kolegę. Gdyby tak nie hałasował w nocy, miałby szansę zostać domowym pupilem...
![]()
![]()
(sorry, ale emotki z jeżem nie ma
)
a to był na pewno jeż? bo ja też miałam jeże w domu i nie powiem, żeby te igły były przyjemne w dotykuEiMI pisze:Kolce jeża są wbrew pozorom miękkieKiedyś miałam okazję głaskać takiego tuptusia uratowanego przez kolegę. Gdyby tak nie hałasował w nocy, miałby szansę zostać domowym pupilem...
![]()
![]()
(sorry, ale emotki z jeżem nie ma
)