Strona 259 z 417

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: poniedziałek 27 sie 2012, 12:44
autor: endo
Wspaniali z nich zdobywcy :marzyc_2: Mizianko dla naszych ulubieńcow :hi_1:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: poniedziałek 27 sie 2012, 14:33
autor: qzia
Rewelacyjny wyjazd. Ogar na wakacjach to właśnie to co lubimy najbardziej :happy3: :happy3:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: poniedziałek 27 sie 2012, 14:42
autor: irie
Racja, bo piekne psy swietnie sie komponuja z pieknymi krajobrazami :)

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: wtorek 28 sie 2012, 10:18
autor: aganowaczek
Coda - STO LAT :piwko: :piwko: :piwko:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: wtorek 28 sie 2012, 22:12
autor: endo
Hej, Codusia! Najlepsze życzenia od Endo i Pretora :piwko:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: wtorek 28 sie 2012, 22:40
autor: BasiaM
Codusia dziękuje za życzenia :zgoda: :piwko:

Faktycznie czas leci jak oszalały :strach_2: Nasza malutka Codunia ma już 2 lata a dopiero co wyglądała tak :mrgreen:
obraz016resize.jpg

Teraz to już dorosła dama :zdziw_5: a Uchaty piękny, dorosły facet :mrgreen:
Tak się ostatnio wyszalały, że po 20-to kilometrowej wycieczce po górach (one pewnie zrobiły z 35 bo ciągle nas albo goniły albo czekały kilometr przed nami :lol: ), na drugi dzień na siłę budziłam je na spacer :D :psiako:
I po raz pierwszy w życiu udało się zrobić zdjęcie psów nie wyskakujących z samochodu :D
Uchaty od jakiegoś czasu sam włazi do auta i grzecznie siedzi. Po górskich wyprawach pierwszy biegnie jak zobaczy auto i od razu pcha się do bagażnika :wow_3:
Jestem z niego dumna :silacz:
Coda cały czas ma głupotki w głowie ale za to jest super grzeczna :marzyc_2: Praktycznie smyczy nie zna, słucha się, nie zwiewa byle gdzie a do tego jest super przytulanką i milusińską damą :marzyc:
Najważniejsze też są nasze psiaki są zdrowe i niczego im nie brakuje :silacz:

PS. prezenty były ale już są wypatroszone i zwłok różowych jamników pokazywać tu nie będziemy :gleba:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: niedziela 02 wrz 2012, 14:26
autor: EiMI
Trochę się spóźniliśmy na imprezę, ale najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla Cody :piwko: STO LAT!!! :piwko:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: poniedziałek 03 wrz 2012, 17:17
autor: qzia
No i wykończyli biedne pieski. :placzek: Ja nie wiem czy tego się nie powinno do TOZu zgłosić. :nunu: :nunu:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: poniedziałek 03 wrz 2012, 19:55
autor: BasiaM
qzia pisze:No i wykończyli biedne pieski. :placzek: Ja nie wiem czy tego się nie powinno do TOZu zgłosić. :nunu: :nunu:
qzia :fiufiu: koniecznie zgłosić :D
Na szczęście nasze kanapowce są tak zaprawione w bojach i wyprawach górskich, że często na końcu szlaku to my padamy trupem a one dopiero się rozgrzewają :psiako:

A może wkońcu ktoś zaogarzony wybierze się z nami na wycieczkę ? :dawaj: :psiako:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: poniedziałek 03 wrz 2012, 21:09
autor: Gosia
ja bardzo chętnie :) już od dłuższego czasu się zasadzam, żeby się przyłączyć, tylko, że moje dzieciaki na razie w górach są w stanie zrobić takie trasy do dwóch godzin (i to też przy zabezpieczeniu odpowiedniej ilości bananów - bez bananów w plecaku na szlak nie ruszą ;)