Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ola i Dunaj pisze: Najfajniejsze jest "ustalamy co widzimy", świetnie złapany moment

Dzięki też ta seria mi się bardzo podobała .

miszakai pisze: Pięknie!

Dziękujemy.

maciejasia pisze:Jak miło zobaczyć zdjęcia naszego dziecka z Pradziadem

Dziecko dzielne i nie skrzeczące to najważniejsze

Teraz relacja bez psiowa z ostatniego wyjazdu:

Kasia mówi ,że weekendów nie ma !
Zima piękna ,ale niech ona zostanie na fotkach

A do nas nie zajechali?

Panowie kaczuszkowie jak pomalowani farbą metalic
A u Fryzjera byliście ? Bardzo lubię tę knajpkę

ania N pisze:A do nas nie zajechali?

Też bym strzeliła focha

A zajechaliście do Janowca? piękne wzgórze zamkowe porośnięte berberysem, Zamek i nieprawdopodobny widok na Wisłę.

Piękne widoki!
Widac po Pasi że 10 na karku, Gapa się zmienia tak samo oczywiscie wizualnie bo werwa ta sama Zagajek bezsprzecznie najpiekniejszy CHyba musimy sie do was wybrać z osiołkami

nulka pisze:Kasia mówi ,że weekendów nie ma !

No co mamy zrobić, jak pańcia nie umie siedzieć na miejscu ...

ania N pisze:A do nas nie zajechali?

Macie gwarancję, że będzie następny raz
Tym razem było z wielkim niedoczasem.

Ola i Dunaj pisze:Panowie kaczuszkowie jak pomalowani farbą metalic
A u Fryzjera byliście ? Bardzo lubię tę knajpkę

Panowie kaczuszkowie, nazwani zostali wysprejowani .
U Fryzjera byliśmy też jesteśmy fanami tej knajpki, tylko 2 lata temu się spaliła i zmienił się właściciel i podrobił poprzednią i już nie jest to ten klimat co wtedy i pańcia już jej nie poleca
Polecamy za to "Zieloną" wszystkie psiaki miło widziane.

SARABANDA pisze:A zajechaliście do Janowca? piękne wzgórze zamkowe porośnięte berberysem, Zamek i nieprawdopodobny widok na Wisłę.

Nie było czasu na Janowiec, choć pańcio nasz chciał bardzo.

kwadra pisze:Piękne widoki!
Widac po Pasi że 10 na karku, Gapa się zmienia tak samo oczywiscie wizualnie bo werwa ta sama Zagajek bezsprzecznie najpiekniejszy CHyba musimy sie do was wybrać z osiołkami

Zapraszamy i Dziękujemy za komplementy.
Werwę mam taką, że nie puszczają mnie luzem abym się nie przemęczała.

i cd Kazimierza:

Zielona to moja ulubiona... Kiedy byłam tam pierwszy, raz zapytałam panią kelnerkę, co może polecić z karty. Pani tak trochę westchnęła, tak trochę ramionami wzruszyła i powiedziała, że trudno jej coś polecić, bo: " u nas proszę pani, niestety, wszystko dobre".

Ewka pisze:Zielona to moja ulubiona...

Ewka nie wiem czy wiesz, że Zielona kiedyś nazywała się Kolorowa
Szarlotka, gulaszowa i pierogi rewelacja dwa dni z rzędu zamawiane było .

Nie wiedziałam. Niezwykle przytulne i ze wspaniałym klimatem miejsce. No i smakowite Inne moje miejsce ulubione kiedyś w Kazimierzu, to herbaciarnia U Dziwisza. Jest jeszcze?