Strona 245 z 417

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: poniedziałek 05 mar 2012, 23:45
autor: Danuta
Świetny, forsowny spacer :happy3:
BasiaM pisze: Skanujemy każdą gałązkę ...
Uwielbiam to u ogrów - uwielbiam to u Lokisa... wąchanie pojedynczego źdźbła trawy, gałązki, listeczka... :marzyc:
kerovynn7 pisze:Coda nie lubi za rowerzystą pobiec?
Czy to takie dziwne? :mysl_1: Lokis rowerzystów ignoruje..... żyje w świecie zapachów :P

Obrazek

Dobrze widzę? Wymęczone ogry nie zdążyły przed drzemką wspiąć się na legowisko? :jezyk:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: wtorek 06 mar 2012, 10:34
autor: BasiaM
kerovynn7 pisze:Bardzo ładne legowisko psiaki mają, a Wy na czym? Na pontonie?? :gleba: :gleba:
Tak, mamy takie fajne legowisko koło łóżka :gleba:
kerovynn7 pisze:Coda nie lubi za rowerzystą pobiec?
Porządny ogar rowerzystów nie goni :nunu: Nooo, może jakby miał szable, krótki ogon i pachniał dzikiem :mysl_1: To kto wie :gleba:
Danuta pisze:Dobrze widzę? Wymęczone ogry nie zdążyły przed drzemką wspiąć się na legowisko? :jezyk:
Ano tak je wymęczyłam, że chociaż raz udało nam się pospać na łóżku :gleba:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: wtorek 06 mar 2012, 13:52
autor: endo
:mysl_1: To chyba nasz ogar nie za bardzo porządny jest, albo ci nasi rowerzyści mają z dzikami za dużo wspólnego, bo nasz wariat kocha gonić rowery, niestety :niewka: :D A swoją drogą zacznę się przyglądać rowerzystom, czy im jakieś szable i ogonki nie wystają :D Pozdrawiamy wiosennie :hi_1: :hi_1:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: środa 07 mar 2012, 20:27
autor: BasiaM
endo pisze:A swoją drogą zacznę się przyglądać rowerzystom, czy im jakieś szable i ogonki nie wystają :D
Koniecznie się przyglądajcie bo a nóż-widelec dzik na rowerze pojedzie :gleba:

Z najświeższych wiadomości to takie .....
Uchaty dostał dziś nową, śliczną obróżkę :fiufiu: a jak ... lansować się trzeba :D
Ubrałam go pięknie. Poszliśmy na spacer. Słonko świeciło i .... Uchaty wytarzał się w czymś co czuć do teraz :placzek:
No nie mogła cholera wytrzymać i "ochrzciła" nową obróżkę. Chyba za bardzo nowością pachniała :gleba:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: środa 07 mar 2012, 20:35
autor: endo
No, to tak jak z dziećmi, jak wystrojone, to zaraz wysmarowane :D A Uchatek-elegant chciał i dobrze wyglądać i pachnieć ;)

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: środa 07 mar 2012, 21:49
autor: BasiaM
endo pisze: A Uchatek-elegant chciał i dobrze wyglądać i pachnieć ;)
Noooo, tylko dlaczego potem do mnie się przymilał a nie do Cody :? :D

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: środa 07 mar 2012, 21:55
autor: endo
ubrał się w zapach specjalnie dla pańci, wiedział, że to doceni :jezyk:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 08 mar 2012, 10:10
autor: kerovynn7
Danuta pisze: Czy to takie dziwne? :mysl_1: Lokis rowerzystów ignoruje..... żyje w świecie zapachów :P
nie wiem jak u Was ale u nas rowerzyści też "pachną" :jezyk: i na ogół zostają obwąchani - własnie w tym celu Robinowi zdarza się za nimi pobiec, bo sam rower jako taki go nie kręci.
a z utytłana obróżką... no wiesz, zapach sklepu i nowości zdecydowanie nie jest dla facetów -twardzieli :D

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 08 mar 2012, 11:15
autor: BasiaM
kerovynn7 pisze:a z utytłana obróżką... no wiesz, zapach sklepu i nowości zdecydowanie nie jest dla facetów -twardzieli :D
Dzisiaj rano pierwsze co zrobił Uchaty na spacerze to pobiegł do swojej "Sephory" :placzek:
Ale pańcia była szybsza :twisted: i obyło się bez tarzania :D

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 08 mar 2012, 14:32
autor: kerovynn7
Czekaj, czekaj, kiedyś Ci też Uchaty perfumy podprowadzi i zakopie w ogrodzie, żebyś czułych psich nosów nie drażniła :P