Strona 243 z 417

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 01 mar 2012, 09:15
autor: BasiaM
nulka pisze:
Ogrodników dwóch :mrgreen:
Jakie niewinne myszorki :lol:
Niewinne .... ogar aż się uśmiał :gleba:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 01 mar 2012, 15:43
autor: ketrin
BasiaM pisze: Nasza duma :happy3:
:strach_2: jeny ale cudo :marzyc_2: :marzyc_2: :marzyc_2:
nie wiem czy lubie storczyki ale ten niebieski podbił moje serce :marzyc:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 01 mar 2012, 21:20
autor: Danuta
BasiaM pisze:Wiosna idzie na bank bo kudłate coraz bardziej przytulaśne są a Uchaty przechodzi samego siebie chwilami :D Im starszy tym bardziej przytulaśny :marzyc_2:
Basiu coś w tym jest... Lokis też im starszy tym bardziej łasy na pieszczoty i zazdrosny o inne psy, które głaszczę na spacerach :mrgreen:

Co do storczyków... nie wiedziałam...
zaczynałam jak Wy, czyli podlewałam ... jak sobie przypomniałam, storczyki kwitły... potem przestawały kwitnąć, potem, jak u Was, zasychały i... tu zmiana - w tym momencie ja je wyrzucałam :wstydek: :D
ketrin pisze:(...)ten niebieski podbił moje serce :marzyc:
:zgoda: moje też!!!!!!!!

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: sobota 03 mar 2012, 22:10
autor: BasiaM
Dzisiejszy spacerek był bardzo wiosenny :psiako:
Jednak będzie mało ogarów ale w klimacie psim pozostaniemy :mrgreen:

Chcemy Wam przedstawić naszą małą koleżankę ... Laurę :mrgreen:
Obrazek

Laura nazywana "Małą księżniczką" jest trzy i półletnią, rezolutną dziewczynką :mrgreen:
Mało tego. Jest właścicielką dwóch piesków oraz córką naszych przyjaciół.

Dzisiaj będzie o tych dwóch psiakach właśnie :psiako:

Kiedy Laury jeszcze nie było na świecie jej rodzice postanowili przygarnąć psiaka ze schroniska.
Pojechali. Chodzili, patrzyli, głaskali wszystkie psie główki i nagle serca im stanęły.
To był ten strzał. To był ten jedyny.

Za kratkami siedział smutny Pan Pies. Miał jedno oko. Drugie bestialsko ktoś mu wydłubał.
Miał jeszcze nie do końca zagojoną ranę. Psiak był troszkę pokiereszowany. Był bity, chudy i smutny.
I tak oto Jack ( czytaj: Dżek ) pojechał do nowego domu :psiako:

Po jakimś czasie pod płot Jacka zaczęła przychodzić dziewczyna.
Mała, czarna, z wielkimi brązowymi oczami.
Błąkała się po wsi a Jack dzielił się z nią swoim posiłkiem i wodą w misce.
Tak oto narodziła się wielka przyjaźń Jacka i Fiony, która została oficjalnie członkiem rodziny :mrgreen:
Psiaki zaczęły podróżować po świecie :psiako: Jack nawet chodził do pracy ze swoim panem i wpatrzony w niego nie opuszczał go na krok :)
Po kilku latach pojawiła się Laura :mrgreen: która dzieli się kanapkami ze swoimi pupilami, chodzi z nimi na spacery, zasypia z nimi w legowisku itp :lol:
Uchatek i Coda bardzo lubią Jacka i Fionkę.
A najbardziej kudłatą czwórkę kocha Laura, której słuchają się wszystkie psy :psiako:

Oto Jack :mrgreen: Jack ma teraz 10 lat, wielkie serce i jeszcze większą chęć do życia :mrgreen:
Obrazek

Oto Fiona :mrgreen: Fionka uwielbia aportować patyki a wysoka jest .... no powiedzmy do kolan Jacka :lol:
Obrazek

Mała księżniczka z Fionką
Obrazek

Codusia
Obrazek

Trójca
Obrazek

Coda buszuje...
Obrazek

Jack buszuje ...
Obrazek

Fiona ciężko pracuje :D
Obrazek

Księżniczka i jej psiarnia :psiako:
Obrazek

Był też czas na przyjemności :)
Obrazek

Opalanko
Obrazek

Jack i Coda mieli jakieś wspólne sprawy...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kaczusie też były :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na piesku można też pojeździć :D
Obrazek

Na zjeżdżalni też :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ze spaceru wszyscy wracali zadowoleni :mrgreen:
Obrazek

Co niektórzy ćwiczyli jogę ...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: sobota 03 mar 2012, 22:49
autor: kerovynn7
Ale się wzruszyłam historią psiaków... :marzyc: :marzyc:
fajne fotki, a na księżycu to usiłowaliście imć Pana Twardowskiego wypatrzyć?? Wygląda na to, że pojechał kogutem na drugą stronę :mysl_1:
;) ;)

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: sobota 03 mar 2012, 23:48
autor: endo
Wspaniałe psy, wspaniali ludzie i zdjęcia wspaniałe :brawo_1:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: niedziela 04 mar 2012, 08:28
autor: weszynoska
Och ile emocji na tym spacerze :marzyc:

piękne zdjęcia :silacz:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: niedziela 04 mar 2012, 10:39
autor: kasiawro
Jack ma wspólne węszenie bo chyba karelski pies albo łajka w jego przodkach byłą.
Aby choć 1/3 ludzi miała taką potrzebę pomagania :szacun_1:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: niedziela 04 mar 2012, 12:46
autor: nulka
Eee no :D to Wasz pierwszy wspólny spacerek ?
Oto Fiona :mrgreen: Fionka uwielbia aportować patyki a wysoka jest
A słodka na tym zdjęciu :) fajna z nich para i taka błyszcząca :)

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: niedziela 04 mar 2012, 16:58
autor: BasiaM
nulka pisze:Eee no :D to Wasz pierwszy wspólny spacerek ?
Ależ skąd :jezyk_3: Pierwszy z aparatem :D
Jack z Fioną mieszka na ulicy obok i widzimy się niemal codziennie :happy3: