Witamy
Dzisiaj dzień pełen wrażeń - byliśmy na kuligu, wrażenia wyśmienite,konie rwały się do galopu, jeden upadek z sanek zaliczony więc wszystko w normie. Szkoda tylko że nie mieliśmy odwagi zabrać Fiorda i biedny płakał w domu.
No ale za to później trafiła się niespodziewana gratka.

Po raz pierwszy udało Nam się spotkać suczkę ogarka która też mieszka w Puławach. Pomimo zupełnie przypadkowego spotkania pieski zapałały natychmiastową miłością do siebie - jednak ogarki rozumieją się bez "słów".
No a teraz Coś o suni. Jest to siostra Nemroda, Nutki i Nastroja - Nigra Nadbużańskie Granie (
o ile dobrze zapamiętaliśmy). Z tego co chłopaki mówili bardzo podobna do Nastroja, i bardzo im się podobała - zresztą Fiordowi też
Ps. Jakoś ten miot Radioli wszędzie się na forum przewija.....