Strona 25 z 109

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: środa 02 paź 2013, 11:35
autor: hania
Ja owoce po odlaniu alkoholu zasypuję cukrem i czekam aż się rozpuści i potem łączę :).
Crumble ze śliwkami z nalewki... :marzyc:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 13 paź 2013, 21:07
autor: Marta A
Dziękujemy za przemiłe przyjęcie i gościnę! :szacun_1: :)

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 13 paź 2013, 21:13
autor: kasiawro
Jaki placek jak wrócił z Warszawy się zrobił - babcia chyba łapki przykróciła :jezyk:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 13 paź 2013, 21:41
autor: ketrin
śliczna ta płaszczka :marzyc:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 13 paź 2013, 22:28
autor: Ania W
Nie ma za co! Cała przyjemność po naszej stronie :happy3:
Zapraszamy w przyszłości!

Takie dłuugie łapki trudno skrócić ;)
Żeby było sprawiedliwie fotki dzisiejsze u synka;)
Tym bardziej, że to on dzisiaj był debiutantem z którego z resztą byłam bardzo dumna.
Major bardzo ładnie zaliczył swoje pierwsze włóczki :silacz:

Tak się synku wystawia grilla ;)
Obrazek

Obrazek

Ogar śnięty...
Obrazek

...i łypiący
Obrazek

Obrazek

Niewyraźna sesja ....niestety :roll:
Obrazek

Obrazek

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 13 paź 2013, 23:20
autor: ania N
Widzę, że synek ukierunkowany jest właściwie - babcia czuwa. Super. :silacz:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: poniedziałek 14 paź 2013, 09:17
autor: Ania W
No stara się :)
Niestety chyba niewielką część tego miotu uda się sprowadzić na tę drogę...dlatego bardzo cieszy każda podjęta próba :)

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: wtorek 15 paź 2013, 20:19
autor: Marta A
Ponieważ więcej mam zdjęć "ludziowych", na tych zakończę nasze wspomnienia z tego przemiłego wyjazdu :)

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: środa 16 paź 2013, 07:49
autor: Inka Blue
rośnie piesek, ładne zdjęcia :)

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: niedziela 20 paź 2013, 19:01
autor: Marta A
Dzisiaj Major po raz pierwszy popędził za zwierzyną - podczas spaceru w lesie usłyszał, a potem zauważył dwie sarny. Te również nas usłyszały (bo i pańcia jak zwykle gadała do siebie ;) ) i Major ruszył w pościg :strach_2:
Na szczęście za chwilę powrócił :uff:

Mieliśmy robić mu dzisiaj ścieżkę, ale lało cały dzień, to se sam chłopak za tropem poszedł :)