Strona 25 z 26

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: sobota 23 mar 2013, 21:29
autor: Grot
:marzyc_2: :marzyc:

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: sobota 23 mar 2013, 21:37
autor: Asiun
Oj, Ewa, Ewa, oddałaś i teraz Ci smutno :niewka:
Trzeba było sobie zostawić takiego ślicznego pluszaczka-przytulaczka :marzyc:

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: sobota 23 mar 2013, 22:13
autor: endo
:marzyc_2: :marzyc_2: :marzyc_2: Bądź szczęśliwy maluchu! :silacz:

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: niedziela 24 mar 2013, 11:47
autor: KasiaR
A ja na pociechę życzę, aby każde miało wspaniały dom :marzyc_2: i żadne nie musiało wracać do hodowli i szukać nowego domku :nunu:

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: środa 27 mar 2013, 15:27
autor: Ewka
I na zakończenie tego wątku...
Parę słów i trochę zdjęć E-drużyny w ich domkach. Więcej mam nadzieję napiszą sami opiekunowie, bo już niektórzy są zarejestrowani na forum, a niektórzy mają to w planach. Jeśli zaś nie będą mieli życzenia zostać forumowiczami - od czasu do czasu, na blogu Iskierki, będę przypominała, za ich zgodą, Iskrowo - Wigrusiowe dzieci. Mam również nadzieję, że, zgodnie z obietnicami, niektóre z dzieciaków zameldują się na ringach, więc i tam, część z nich będzie można zapewne spotkać.
Ze wszystkimi rodzinami szczeniąt utrzymuję regularny, i jak się zdaje niewymuszony a wręcz serdeczny kontakt. I oby tak zostało, to jest moje, drugie największe marzenie. Pierwsze - by, tak jak dotąd, wszystkie psiaki były mądrze kochane i by były nieustającym źródlem radości dla swoich rodzin.

Pierwszy wyjechał od nas Emir. Jego opiekunowie, po długich naradach, dali mu imię Sulu. Pięknie rośnie, otoczony troskliwą opieką swoich młodych Państwa. Wiem, że o początku dostał tyle ciepła i uwagi, że ani przez chwilę nie tęsknił. W najbliższy weekend pojedzie do swego wiejskiego domu, poznać resztę psiej, no i ludzkiej rodziny.

Potem przyjechała cała Rodzina Endorfiny. Dostała domowe imię Sita. Z relacji jej Pana wiem, że jest radosna, pieszczona, pielęgnowana, no i dobrze karmiona, bo Pan jej gotuje :mrgreen: no i uwielbiana przez wszystkich...

Kolejni Państwo całą rodzinką przyjechali po Egrecię - Rodzice i trzy młode damy, w tym jedna, najmniejsza, trochę onieśmielona. Egrecia pozostała Egretą (Gretą), rośnie pięknie, bardzo szybko nauczyła się czystości, a młode damy z tej wielkiej miłości do do psa straciły na początku zainteresowanie szkołą i przedszkolem (hmmm, mam nadzieję, że nie pomyliłam tej informacji, w razie czego Rodzinkę proszę o sprostowanie :mrgreen: ) Mam zdjęcia Egreci tylko z ogrodu, domowe wyłącznie telefoniczne i nie nadają się do kopiowania na forum.

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: środa 27 mar 2013, 16:26
autor: Ewka
23 lutego pożegnał się również z nami Eliksir. Przyjechała po niego cała Rodzina - rodzice i dwie młode damy, w tym jedna bardzo rezolutna :mrgreen: Na chrzcie domowym dostał imię Frodo, a potem błyskawicznie skradł serca wszystkim domownikom. W domu ma usposobienie filozoficzne, w ogrodzie szaleje. Dłuższe spacerki jeszcze nie są jego ulubionym zajęciem. :psiako:

Tydzień później zgłosili się opiekunowie Enduro. To kolejny, po Emirze, Paznaniak, mieszkaniec dużego miasta, w domu nazywany Hugo. Z relacji jego opiekunów wiem, że jest pogodny, zaczyna słuchać, nie boi się windy, a ostatnio rozładowywał nadmiar energii w swoim wiejskim domu. Po świętach planowany jest spacer Braci Poznaniaków :) Mam niestety tylko telefoniczne zdjęcia Hugo... :(

No i nadszedł czas na sierotki...

Eurus pozostał Eurusem. Jego Rodzina zjawiła się po niego też w komplecie. Przyjechali z Limanowej. Był chyba nawet wymodlony, bo jego mały opiekun pragnął tylko jednego prezentu na swoją Komunię - przyjaciela psa. A pies dostał cudowną Rodzinę. Zamieszkał od nas na południowy wschód, czyli nomen omen :happy3:


Na końcu pożegnaliśmy naszego słodkiego misia Elektorka. Też zachował imię. Zamieszkał z młodymi ludźmi, Rodzicami i ich dwiema córeczkami w Trzcielu, w połowie drogi między Poznaniem a Gorzowem. Dziewczynki, żeby dostać wymarzonego przyjaciela, musiały udowodnić Rodzicom, że są odpowiedzialne - same kupiły i opiekowały się kwiatem, żeby pięknie rósł. Wiem, że wszystko u nich dobrze i mam nadzieję, że Elektorek okaże się odpowiedni do pracy z dziećmi.

To tyle na razie...

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: środa 27 mar 2013, 17:33
autor: miszakai
Super :silacz: Moim marzeniem jest właśnie fajne odchowanie i znalezienie dobrych domów dla szczeniaków a jeszcze mieć z ludźmi kontakt i to taki niewymuszony :fiufiu: Baardzo bym sobie tego życzyła.
Gratulacje :)

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: środa 27 mar 2013, 18:55
autor: endo
Ewo, tak pięknie napisalaś:"najważniejsze, żeby były mądrze kochane" :marzyc:
Ze zdjęć widać, że tak właśnie jest :brawo_1: , Iskierka i Wigruś mogą być spokojni o swoje maleństwa :marzyc_2: Wspaniale!!! :piwko:
Niech rosną zdrowo i szczęśliwie na pociechę swoim Ludziom! Bardzo serdecznie pozdrawiamy :hi_1:

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: środa 27 mar 2013, 18:56
autor: smoko
Świetne wieści i cudowne ciepłe zdjęcia dzieciaczków psiaczków. Powodzenia maluchy! Gratulacje Ewuniu!

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: środa 27 mar 2013, 19:05
autor: Hekate
Piękne, szczęśliwe zdjęcia.
Elektor w Trzcielu :happy3: No niech oni się tylko pojawią na Ogarkowie to już im taka jedna -namolna nie odpuści :mrgreen: