Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

a jak Szyszka zareagowała na morze?

z pewną dozą nieśmiałości... Nie było kąpieli tylko moczenie pyska i stóp. Może dlatego że woda była dość zimna
Ważne że dobrze zareagowała na godzinny rejs statkiem

Oj zatęskniłam za moriem Ślicznie rośnie...

BasiaM pisze:

MAsop pisze:

BasiaM pisze:Ależ Wam zazdroszczę morza

A my Wam gór i jeszcze spacerków z malutką Mirą
Szyszka jeszcze nie poznała żadnego ogara

To zapraszamy do nas
Będą i ogary i góry

Dziękujemy bardzo za zaproszenie, ale to chyba za daleko

Aszemi pisze:Moja ślicznota

O nie już NASZA

MAsop pisze:

nulka pisze:Z Szyszeczka prawdziwa pannica !Pewno pani bardzo pilnowała ,żeby jakiś kawaler się nie przyplątał ,niebo piękne ,tylko te temperatury ...

Co do kawalerów, to jeszcze nie nadszedł ten czas

Miałam na myśli tylko (przelotne znajomości kumpli do zabawy

MAsop pisze: Dziękujemy bardzo za zaproszenie, ale to chyba za daleko

Mam rodzinę w Gdańsku. Moja mama pochodzi z Nowego Dworu Gd., więc kto wiem... może kiedyś uda się Szyszce pobiegać z Mirą

Ten weekend Szyszka spędziła na wsi

A fotki z tej wsi

A fotki z tej wsi są gotowe, ale jakoś nie możemy ich zamieścić
"Przekroczono maksymalną przestrzeń na dysku zajmowaną przez załączniki."
Nie wiem, co to znaczy a przez żabę wchodzą miniaturki