Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: wszoleczek »

Tylko że na styczeń i luty jak na razie nie mam co liczyć, bo mają za mało chętnych. W lutym mam się orientować czy w marcu będzie. Pani miła, ale nie mogła rozmawiać, więc nawet o cenę się nie zapytałam :zly1: Jutro zadzwonię bezpośrednio do Pana który się zajmuje Chrzanowem.
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: nulka »

Ja bym pogadała z rodzicami i starała się jednak jeździć do Pastela.
Warto ,

wiem na przykładzie mojego poprzedniego psa czym może sie skończyć niewłasciwe szkolenie :placzek:
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: hania »

W Chrzanowie widziałam kiedyś ogara :).
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: wszoleczek »

hania pisze:W Chrzanowie widziałam kiedyś ogara :).
:wow_3:

Ja kiedyś w Libiążu widziałam raz flat coated retriever'a (nie wiem czy tak się pisze), a potem już nigdy więcej :mysl_1:

Ja nie kojarzę żadnego, ale ileż to ja w tym Chrzanowie przebywam :jezyk_3: . A w sumie fajnie by było :marzyc_2: . I mogłabym założyć wątek Libiąsko-Chrzanowskie spacery :gleba:

A co robiłaś w Chrzanowie :?: Następnym razem domagam się wizyty w Libiążu :happy3:
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: hania »

Systematycznie kiedyś przejeżdżałam jeżdżąc na kursy w Alteri. Teraz nie bywam w tamtych stronach :(
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: wszoleczek »

hania pisze:Systematycznie kiedyś przejeżdżałam jeżdżąc na kursy w Alteri. Teraz nie bywam w tamtych stronach :(
Jakbyś kiedyś sobie robiła re-kurs, to zapraszam :piwko:

Dzisiaj w ogóle się zdenerwowałam na jedną babkę, którą spotkałam na spacerze. Oczywiście Nero skakał, szczekał (i po raz pierwszy się najeżył :strach_2: ), a ona żebym kolczatkę założyła :zly3: . Ona prowadziła ok 10-miesięcznego szczeniaka owczarka niemieckiego na kolczatce :!:
Czemu ludzie zamiast iść na szkolenie kupują kolczatkę :placzek:

:zdziw_4:
Gdyby babci ze mną nie było, to by się babka co nieco dowiedziała o sobie :sekret:
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
Kate
Posty: 260
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 21:46
Gadu-Gadu: 8801519
Lokalizacja: Krosno / Warszawa

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: Kate »

wszoleczek pisze:
hania pisze: Czemu ludzie zamiast iść na szkolenie kupują kolczatkę :placzek:
Bo kolczatka jest:
-łatwodostępna
-tania
-w ludzkim mniemaniu rozwiązuje wszystkie psie problemy :D

A wracając do tematu Nera- piękny jest ta tych zdjęciach, Nutka pewnie pęka z dumy :happy3:
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: hania »

Jeszcze odnośnie szkolenia - najlepiej zadzwonić i spytać się czy można przyjść na szkolenie popatrzyć, bez psa. Jak się nie zgodzą - od razu szkołę odrzucić. Jak się zgodzą - iść i obejrzeć szkolenie pod kątem czy będzie się podobać Tobie, czy będzie się podobać psu, czy podoba Ci się organizacja grupy i prowadzenie zajęć, czy odpowiadają ci metody tam stosowane. I potem zadecydować.
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: wszoleczek »

Miałam dzwonić w sprawie szkolenia, to za późno ze spaceru wróciłam, a nie miałam przy sobie nr tel :gleba: . No pieknie, już sobie oba numery zapisałam, więc jutro muszę zadzwonić :zly2:
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: Malgosiaczek_27 »

Kate pisze:A wracając do tematu Nera- piękny jest ta tych zdjęciach, Nutka pewnie pęka z dumy :happy3:
Oj tak Kasiu :) Siostra jest baaaardzo dumna z braciszka :D Taki przystojniacha że hej... :silacz: 8-) Jest powód do dumy :D :happy3:
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
ODPOWIEDZ