Strona 24 z 417

Re: Uchaty Poszły w Las

: wtorek 01 wrz 2009, 13:18
autor: Aszemi
Dużo dużo zdrówka dla Uchatka i oby mu szybko minęło :piwko:

Re: Uchaty Poszły w Las

: wtorek 01 wrz 2009, 15:08
autor: BasiaM
Uchaty śpi a jak nie śpi to popiskuje i mruczy. Źle się czuje biedaczek :placzek:
Nic nie chce jeść, nawet na ciasteczko się nie skusił. Zjadł dzisiaj tylko śniadanie (na szczęście) :uff:
Na dodatek na dworze musiał coś capnąć i dostał biegunki ... siedze przy nim i czekamy na weta, który niedługo już będzie u nas.
Mam nadzieję,że jutro już będzie lepiej :placzek:

Re: Uchaty Poszły w Las

: wtorek 01 wrz 2009, 19:45
autor: Aszemi
I był wet :?: A jak był to co powiedział :?:

Re: Uchaty Poszły w Las

: wtorek 01 wrz 2009, 22:01
autor: BasiaM
Był weterynarz u naszego małego pacjenta.
Mały oprócz kataru miał biegunkę i wymioty ... złapał jakiegoś wirusa.
Dostał zastrzyk i serię leków do wzięcia.
Wieczorem Uchatkowi wrócił apetyt, żłopie wodę jak koń,nosek elegancki w porónaniu z tym co było, poroznosił swoje zabawki po całym domu, biegał, bawił się z nami ... tak więc cudowne ozdrowienie :uff: choć jest jeszcze trochę słaby.
Teraz padł i śpi jak suseł :sen:

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 02 wrz 2009, 09:27
autor: monik
Taka jeszcze mała uwaga:
chodźcie z nim do weta także, bo jak będzie starszy, to może być problem z wchodzeniem do lecznicy - inne zapachy itp., a i odporność też mu się poprawi..

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Ugierek pozdrawia Uchatka :hi_1: :)

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 02 wrz 2009, 22:11
autor: BasiaM
Dzisiaj do południa Uchty spał :sen: jak zwykle zresztą :D a potem jak się obudził to jakby piorun w niego jakiś wstąpił :strach_2:
Nie wiem co to był za zastrzyk, który dostał ale z pewnością dał mu kopa :D
Apetyt ma jak koń, wariuje w domu, ze spacerów do domu nie chce wracać, zaczepia wszystkie psy i każdego napotkanego ludzia .... chyba nadrabia wczorajszy stracony dzień :D
Tabletki zjada sam jak cukierki ....normalnie nie poznaje chłopa :D

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 02 wrz 2009, 23:41
autor: nulka
Super cieszymy się i tez zyczymy zdrówka :silacz:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 03 wrz 2009, 07:30
autor: Malgosiaczek_27
Och rany, jak to dobrze ze ogary tak szybko regenerują siły ;) Nasza Nutka tez nigdy nie chorowała zbyt długo. Oby tak było zawsze, a najlepiej niech nasze psiurki wogóle nie chorują :) Zdrówka i jeszcze raz zdrówka życzymy :) :happy3:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 03 wrz 2009, 09:47
autor: Aszemi
Dobrze że już mu lepiej :silacz: a teraz nadrabia zaległości :jezyk_3:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 03 wrz 2009, 16:44
autor: BasiaM
Znajdź 10 szczegółów, którymi różnią się te dwa obrazki :D