Strona 24 z 109

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: poniedziałek 30 wrz 2013, 22:00
autor: Ania W
http://rozanski.li/?p=127" onclick="window.open(this.href);return false;

Ale jeszcze na łowieckim na fali tematu znalazłam :
Autor: pięta
Data: 23-09-13 16:57
[Wersja do wydruku]

Wielokrotnie pisałem tu kolegom przy okazji ich pytań o dobór "surowców " na sporządzanie ""PYSZNYCH "" nalewek powtórzę jeszcze raz : z owoców Jałowca , kaliny ,derenia świdwy,ligustru ,,bzu hebd, wiciokrzewów wszystkich gatunków oraz ziela piołunu jak również kilku innych mniej pospolitych innych trujących gatunków roślin /ich owoców i części zielnych / nie stosujmy do wyrobu nalewek i jakichkolwiek soków jeśli mamy jeszcze zdrową wątrobę i nerki . jest wiele innych smaczniejszych owoców do sporządzania soków i nalewek . Dla tych którzy nie za wiele wiedzą o botanice polecam klucze do oznaczania roślin/ chociażby taki podręczny prof. Rostafinskiego / są nawet z kolorowymi rycinami nauczcie się rośliny rozpoznawać oraz wyczytacie tam jakie maja zastosowanie przede wszystkim dowiecie się czy nie maja właściwości trojących .DB


Te pogrubione próbowałam....czyli robi się z różnych rzeczy :roll:
A człowiek nieświadomy...

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: wtorek 01 paź 2013, 16:11
autor: hania
Aniu, ale czy to był ten dereń i ten bez? Bo dereni i bzów jest kilka gatunków :)
Za to zaskoczył mnie jałowiec - stosuję go regularnie jako przyprawę.

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: wtorek 01 paź 2013, 16:23
autor: qzia
Myślę, że co innego trochę owoców jałowca jako przyprawa a co innego spirytusowy wyciąg w którym masz silnie skoncentrowane olejki eteryczne czy jak to tam nazwać. Że owoce jałowca sa trujące to od dawna wiadomo. :niewka:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: wtorek 01 paź 2013, 16:26
autor: Ania W
A to już nie do mnie pytanie czy ten ;)
Jałowców też wiele gatunków...
Może to kwestia połączenia z alkoholem :niewka:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: wtorek 01 paź 2013, 17:00
autor: kasiawro
W moich książkach nalewkowych jest kilka przepisów z owoców bzu dzikiego - być może chodzi o bez ten ozdobny kwiaty potem tez maja owoce :mysl_1:
Z dzikiego bzu moja babcia robiła soki, mama i ja robię nalewkę.

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: wtorek 01 paź 2013, 17:08
autor: hania
Moi rodzice też robią soki a ja nalewki lecznicze. Ale myślę że bez hebd to co innego. Przy zwykłym czarnym trzeba uważać tylko, żeby był dojrzały.

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: wtorek 01 paź 2013, 19:38
autor: Marta A
qzia pisze: Że owoce jałowca sa trujące to od dawna wiadomo. :niewka:
Ja nie wiedziałam :tia:

To ja na wszelki wypadek zrobię z tej trzmieliny, i jakby co, będę niektórych częstować :tia:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: wtorek 01 paź 2013, 20:05
autor: Ania W
Może nie - jak są wątpliwości to szkoda spirytusu ;) Będzie potem na mnie :strach_2:
Lepiej teraz ze śliwek zrobić ;)

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: wtorek 01 paź 2013, 22:26
autor: qzia
No to dawaj przepis na nalewkę ze śliwek. Żeby tylko mi nie pożarły spirytusu jak jarzębina. :strach_4: :strach_4:

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)

: środa 02 paź 2013, 10:15
autor: Ania W
No dobra, póki Marta nie pogoni... :cwaniak:
Tylko problem polega na tym, że ja nie mam przepisów. Właściwie jeszcze do ciast to czasami jakiś przepis otwiera a nalewki robię na czuja ;)
W zeszłym roku zrobiłam tak : mocno dojrzałe węgierki ( takie jak na powidła ) po wypestkowaniu włożyłam do słoja i zalałam mniej więcej pół na pół wódką i spirytusem. Po 6 -8 tyg. zlałam i dosłodziłam ( robiłam taki bardzo gęsty syrop z cukru z dodatkiem cynamonu). Recenzje miała dobre - wyraźnie śliwkowa i aromatyczna.
W tym roku najpierw wsypię cukier na 1-2 dni, żeby się rozpuścił a potem zaleję alkoholem.
Śliwki w przeciwieństwie do jarzębiny nadają się do wykorzystania po wyjęciu - ja piekłam z nimi ciasta, muffinki, robiłam crumble z ich dodatkiem.