Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

nulka pisze:Ale Uchatka to kto spokojniejszy Halicz czy Zadra ?

Oba są ogromnie spokojne....od rana do wieczora są na "wolności" czyli robią co chcą ...mamy spory kawałek ogrodzony, psiaki towarzyszą nam we wszystkich czynnościach...bawią się biegają, spią na tarasie....laba totalna....

jednak charakter maja inny....

Halicz otwarty...wesoły i zadziorny...wszędzie pierwszy...widac że gospodarzy...

Zadra ogromnie ostrozna z obcymi...nie da sie ta z marszu pogłaskać...ona najpierw musi sprawdzić kto zacz....i jak sie juz owącha...i poprzygląda...to włazi na kolana....ale tak od razu nie pędzi do mizianka....

No to pieski mają wypas
I myślałam,że to Zadra wszędzie pierwsza,bo u nas to już prawie Zojka szefuje

weszynoska pisze:

nulka pisze:Ale Uchatka to kto spokojniejszy Halicz czy Zadra ?

Oba są ogromnie spokojne....od rana do wieczora są na "wolności" czyli robią co chcą ...mamy spory kawałek ogrodzony, psiaki towarzyszą nam we wszystkich czynnościach...bawią się biegają, spią na tarasie....laba totalna....

jednak charakter maja inny....

Halicz otwarty...wesoły i zadziorny...wszędzie pierwszy...widac że gospodarzy...

Zadra ogromnie ostrozna z obcymi...nie da sie ta z marszu pogłaskać...ona najpierw musi sprawdzić kto zacz....i jak sie juz owącha...i poprzygląda...to włazi na kolana....ale tak od razu nie pędzi do mizianka....

Jejciu! Nie mogę tego oglądać i czytać spokojnie. JA CHCĘ OGARAAAA!!!

Jak dobrze pójdzie...to Zadra popędzi na ringi...i dzicze zagrody...na wiosnę...na razie trenujemy

Foty z ogrooomnym zooomem...mało wyraźne....ale...młoda tak szybko pędziła na zawołanie, że ledwo sie w kadrze zmieściła

weszynoska pisze:Jak dobrze pójdzie...to Zadra popędzi na ringi...i dzicze zagrody...na wiosnę...na razie trenujemy

Cudna jest. Ale dlaczego ona ma takie dłuuuugie uszyska? Czy jak dorośnie to się proporcje zmieniają i kiedy to następuje?

Zadra jest naszą nadzieją na poprawę zdrowotności ogara...

urodziła się z planowanego tzw. "dolewu krwi do rasy"

jest ogarką...ale z troszkę innym pochodzeniem

Nooooo,na tym zdjęciu to ona jak dorosła!

weszynoska pisze:Zadra jest naszą nadzieją na poprawę zdrowotności ogara...

urodziła się z planowanego tzw. "dolewu krwi do rasy"

jest ogarką...ale z troszkę innym pochodzeniem

Acha… czytałam gdzieś o tym. Zaczynam łapać.
Na moje niewprawne oko ma dużo z ogara. Więc jest pół-ogareczką? A kto był mamusią/tatusiem z długimi uszyskami?

Już wiem! Zanurkowałam w sieci! Czyżby Black and Tan Coonhound? Jeśli tak, to skąd żeście go wytrzasnęli? To bardzo rzadka rasa w Europie, kiedyś o niej myśleliśmy, ale sentyment męża do Ogarów i jego wspomnienia, którymi mnie nafaszerował, zwyciężyły.