
MWPR-KATOWICE -18.03.2011 - s. M. Wieremiejczyk-Wierzchowska
Moderator: BACHMATsforanemroda
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: MWPR-KATOWICE -18.03.2011 - s. M. Wieremiejczyk-Wierzchowska
Danusia....
piękne foty

Re: MWPR-KATOWICE -18.03.2011 - s. M. Wieremiejczyk-Wierzchowska
Chciałem również w imieniu swoim, syna Piotrka no i Afekta podziękować za spotkanie, za super atmosferę, niektórym osobom za pomocne rady i podpowiedzi (jeszcze jesteśmy żółtodziobami na wystawach), no i Węszynosce za wsparcie
Przepraszam, że odzywam się z opóźnieniem, ale w czasie gdy Afekt zbierał laury, umierał mój dziadek i wczoraj pogrzeb... Oprócz tego chciałem przeprosić, bo miałem też dorzucić zdjęcia od siebie, ale zdjęcia robił syn i na warunki w tej hali - ani mój aparacik ani umiejętności syna nie są wystarczające - wyszło kiepsko...

Pozdrawiają Płonki z Afektem (http://afekt-hw.freehost.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;)
Re: MWPR-KATOWICE -18.03.2011 - s. M. Wieremiejczyk-Wierzchowska
Maćku tak to jest, że życie przeplata nam dobre chwile złymi…
Przyjmij wyrazy współczucia z powodu dziadka…
I gratulacje dla Afekta – piękny pies!
Cieszę się, że nikt nie napisał, że już dość fotek
Tak więc dorzucę jeszcze trochę – do przesytu
Zenek i Szajka:
Córcia!!! Dlaczego tak rzadko się widujemy???
Wyrwałaś się spod ojcowskiej opieki i szalejesz w tym Szczecinie!!!
Ale mi się dostało… Po co ja tu przyjeżdżałam…
Ech… Z dziećmi to same kłopoty…
No dobra córcia... już się nie martw, tylko bądź grzeczna.
Wujek Misiek
Fatra w bezpiecznym schronie pod siedzeniami

Przyjmij wyrazy współczucia z powodu dziadka…


Cieszę się, że nikt nie napisał, że już dość fotek

Tak więc dorzucę jeszcze trochę – do przesytu

Zenek i Szajka:
Córcia!!! Dlaczego tak rzadko się widujemy???
Wyrwałaś się spod ojcowskiej opieki i szalejesz w tym Szczecinie!!!
Ale mi się dostało… Po co ja tu przyjeżdżałam…

Ech… Z dziećmi to same kłopoty…

No dobra córcia... już się nie martw, tylko bądź grzeczna.
Wujek Misiek
Fatra w bezpiecznym schronie pod siedzeniami

- Załączniki
Re: MWPR-KATOWICE -18.03.2011 - s. M. Wieremiejczyk-Wierzchowska
Sabcia
Pańcia! Daaaj smaka
A jak położę się na drugim boku to dasz?
Dusia
Duśka dostaniesz coś jak obiecasz, że się ładnie zaprezentujesz przed panią sędzią
Pańcio nie bądź taki, otwórz tą dłoń! Zrobię dla Ciebie wszystko!
Dusia stój pięknie, bo pani sędzia powiedziała, że zmieni werdykt!
Ogarkowo przy ringu
Prawie jak Schody Hiszpańskie i modelka Balbina
A u stóp Schodów, na Piazza di Spagna modelka Minuta
I jeszcze trochę Frajdy
I to by było na tyle ode mnie.
Pańcia! Daaaj smaka



A jak położę się na drugim boku to dasz?



Dusia
Duśka dostaniesz coś jak obiecasz, że się ładnie zaprezentujesz przed panią sędzią
Pańcio nie bądź taki, otwórz tą dłoń! Zrobię dla Ciebie wszystko!
Dusia stój pięknie, bo pani sędzia powiedziała, że zmieni werdykt!

Ogarkowo przy ringu

Prawie jak Schody Hiszpańskie i modelka Balbina

A u stóp Schodów, na Piazza di Spagna modelka Minuta

I jeszcze trochę Frajdy
I to by było na tyle ode mnie.

- Załączniki
Ostatnio zmieniony czwartek 24 mar 2011, 09:10 przez Danuta, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: MWPR-KATOWICE -18.03.2011 - s. M. Wieremiejczyk-Wierzchowska
Musia!
W temacie sędziowania w Katowicach w przyszłym roku: też jestem zdecydowanie za sędzią zagranicznym.
Z reguły na wystawach polskie rasy myśliwskie oceniają polscy sędziowie. Mogę zrozumieć, że na krajowych małych wystawach pewnie ekonomiczniej jest zaprosić krajowego sędziego. Myślę, że ambicją organizatorów wielkich międzynarodowych wystaw, do jakich należy wystawa w Katowicach, powinno być zaproszenie sędziów z zagranicy. I to właśnie, jak napisał hucuł, z dalszej zagranicy. Tak rzadko obcokrajowcy oceniają ogary. Moja propozycja: Karl Reisinger (był kiedyś na MWPR w Rzeszowie)
I jeszcze zacytuję z wątku MWPR w Monachium 19+20.03.2011
W temacie sędziowania w Katowicach w przyszłym roku: też jestem zdecydowanie za sędzią zagranicznym.
Z reguły na wystawach polskie rasy myśliwskie oceniają polscy sędziowie. Mogę zrozumieć, że na krajowych małych wystawach pewnie ekonomiczniej jest zaprosić krajowego sędziego. Myślę, że ambicją organizatorów wielkich międzynarodowych wystaw, do jakich należy wystawa w Katowicach, powinno być zaproszenie sędziów z zagranicy. I to właśnie, jak napisał hucuł, z dalszej zagranicy. Tak rzadko obcokrajowcy oceniają ogary. Moja propozycja: Karl Reisinger (był kiedyś na MWPR w Rzeszowie)
I jeszcze zacytuję z wątku MWPR w Monachium 19+20.03.2011
elap pisze:Sedzia: Gisela Schicker
Może tak ta sędzina?elap pisze:Musze jeszcze dodac, ze bylam pod wielkim wrazeniem sedziny, ktora nas oceniala, a dokladnie pod wrazeniem znajomosci rasy, jak sie ogar zmienil na przestrzeni lat w stosunku do wzorca, ale tez pod wrazeniem doladnosci oceny, tj:ksztalt, wielkosc glowy, stosunek czaszka:kufa; wielkosc, grubosc i obwislosc fafli;osadzenie, barwa, ksztalt oczu; osadzenie, grubosc, noszenie i kolor uszu. nie tylko zgryz ale i kazdy zab zostal ogladniety z kazdej strony, caly pies od nosa do koncowki ogona omacany,itd. itd...Sedzina byla na prawde bardzo kompetentna.
Re: MWPR-KATOWICE -18.03.2011 - s. M. Wieremiejczyk-Wierzchowska
Zapisałam , przedstawię.
"Zagraj ma ton niemal basowy.Śpiewak trochę wyższy i spełnia rolę barytonu. Lutnia ma piękny matowy głos, a Nutka najcieniej i najwyżej ciągnie. Wszystkie tworzą chór.
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
Re: MWPR-KATOWICE -18.03.2011 - s. M. Wieremiejczyk-Wierzchowska
Na pierwszych dwóch zdjęciach podpisanych Dusia to nie jest Dusia
za duże białe znaczenie no i nie to spojrzenie
