Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

ogończyk pisze:Jeszcze raz dziękuję za przemiły wieczór. Pzdr.

To my dziękujemy , byłeś dobry duchem imprezy .

Leszek pisze:byłeś dobry duchem imprezy .

Heh! Zgaduję, że mówisz o tym, że byłem wiotki i płynnie się przemieszczałem w miarę jak wiatr zmieniał kierunek? PZdr.

ogończyk pisze:

Leszek pisze:byłeś dobry duchem imprezy .

Heh! Zgaduję, że mówisz o tym, że byłem wiotki i płynnie się przemieszczałem w miarę jak wiatr zmieniał kierunek? PZdr.

Czyli ktoś też miał cytrynówkę i się nie przyznał

BasiaM pisze:

ogończyk pisze:

Leszek pisze:byłeś dobry duchem imprezy .

Heh! Zgaduję, że mówisz o tym, że byłem wiotki i płynnie się przemieszczałem w miarę jak wiatr zmieniał kierunek? PZdr.

Czyli ktoś też miał cytrynówkę i się nie przyznał

Niestety miałem tylko "Księżycówkę z Kujaw" ale to był trunek dla odważnych .
Bardziej bimbrowato sliwkowy niż cytrynowy.

kurcze a taka miałam ochotę na tą Basininą cytrynówke
na klubówce szans nie było przegrałam zakład i zostałam szoferem ale plan był taki że zrobimy Wam nalot - nie wyszło

ketrin pisze:kurcze a taka miałam ochotę na tą Basininą cytrynówke
na klubówce szans nie było przegrałam zakład i zostałam szoferem ale plan był taki że zrobimy Wam nalot - nie wyszło

Tiaaaa ... ale degustacja cytrynówki była właśnie na klubówce Tylko gdzie ty Ketrin byłaś bo Hania się załapała

kasiawro pisze:Przecież był jeden coogarek Czajka, więc niespodzianka powinna być

ale Czajka sama w sobie była dla mnie niespodzianką (w sensie nie wiedziałam, że będzie na klubówce)

ilo

Kilka zdjęć dla pamięci,
Uwaga - ogary nie występują.

Czy ktoś ma fotki Salwy z Rodu Udry ona nie była wystawiana, ale miała być na integracji.
Ja nie widziałam jej na wystawie, a do Anpolu nie dotarłam.

Ja mam jej portrecik, Świetnie się bawiła z Nugatem Ale to na drugim komputerze, a nie wiem kiedy teraz przyjadę do Jedlińska...