Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Już dawno nie widzieliśmy Traszki

nulka pisze: A gdzie Kasia i Tomek na fotkach?

Kasia i Tomek głównie albo walczyli z nogami, albo robili fotki, tak tylko nam opowiadali .

Ania W pisze: Teraz trzeba już się do wiosennych sesji chyba przymierzać
Wrzucilibyście jeszcze trochę Traszkowych fotek
Jak wy nie wrzucicie to się człowiek nie napatrzy

W ogrodzie jk dziś zostałam sama cały dzień i dostrzegłam przebiśniegów sporo pod domem, choć śniegu mam jeszcze po brzuch, wiec fotki jak tylko pogoda będzie, będą bardziej wiosenne.
Co do kochanicy Zagaja, to nie ma ich jakoś za wiele pańcia, może jeszcze coś wyskrobiemy

Paula pisze:Już dawno nie widzieliśmy Traszki

Ostatnio chyba na klubowej wystawie.

To zdjęcie mnie zauroczyło , więc muszę je powtórzyć...

Tylko jedno Ewa ?, mnie zauroczyły wszystkie aż zaniemówiłam.
PS. a będzie coś z tego udanego związku?

_________________

Małgosia&S&C

Zdjęcie które powtórzyła Ewa mnie również zauroczyło
Mogę na nie patrzeć i patrzeć

Moją uwagę również przykuło. Zawsze widok takich proporcji człowiek-natura nasuwa mi myśl: Bóg jest wielki a ja malutka.

Ewka pisze:To zdjęcie mnie zauroczyło , więc muszę je powtórzyć...

Dziękuję Ewa, śmiga, bandurencja to też mojej pańci ulubione z tej wyprawy .
Proporcje są niesamowite i jeszcze ten idealny kształt świerków.

SARABANDA pisze:Tylko jedno Ewa ?, mnie zauroczyły wszystkie aż zaniemówiłam.
PS. a będzie coś z tego udanego związku?

Dzięki Gosiu, w ten weekend ma być ładna pogoda, a my mamy domu pilnować , pańcia pewnie coś "cyknie", a ja wkleję
Co do Zagaja to tyle jest z tego, że Traszka tęskni okrutnie, a Zagaj jak to Zagaj "łatwo przyszło, łatwo poszło" ...

Śliczny ogar z dwoma tułowiami :P

Tak jak pisałam wcześniej, w ten weekend była cudna pogoda, byliśmy już o 7 na spacerku - spać nam nie dali i aparatu zapomnieli wczesnym rankiem .
Musicie mi wierzyć na słowo, że poranek był śliczny z błękitnym niebem i wieloma świeżymi tropami.
Potem już pilnowaliśmy tylko czy ptasia drobnica ma co jeść w karmnikach, a pańciostwo nie zapominając już aparatu pojechało sobie bez nas zdobywać górki i zachwycać się widokami ....
Tym razem promujemy trochę naszych ulubionych południowych sąsiadów.

Krásně se v českých horách!