Strona 23 z 75
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
: środa 30 gru 2009, 10:37
autor: monik
musia pisze:Jest coś co mi się w Nero nie podoba - ogon. Dokładnie jego końcówka.
Ale ja wogóle mam hopplla na punkcie ogonów. Sama chciałabym by mój gp miał szablasto wygięty.
ja bym się bardziej czepiała (przynajmniej jak dla mnie) zbyt jasnego oka, ale to nie znaczy, iż uważam że mój Urwis jest idealny

Bo też nie jest
Ale biorąc ogólnie, to Nero i tak jest bardzo ładnym psem i przede wszystkim kochanym i mającym swój dom, a to chyba jest najważniejsze

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
: środa 30 gru 2009, 21:09
autor: ania N
Ale właśnie to oko fajnie kontrastuje z jego ciemnym umaszczeniem.

Może nie do końca to zgodne z wzorcem ale mi się podoba.

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
: piątek 01 sty 2010, 23:16
autor: Wigro
Wszoleczek (qurde SO to jest)
Ty wklejaj zdjęcia pięknego ogara tutaj a nie na jakiś Pikassach, jesteś u siebie, bardzo proszę.
pozdrawiam
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
: piątek 01 sty 2010, 23:21
autor: wszoleczek
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
: piątek 01 sty 2010, 23:23
autor: Malgosiaczek_27
Zdjęcia przepiękne

Ależ ten nasz braciszek przystojny

Na ostatnim zdjęciu przybrał ulubiona pozycje Nuty

To chyba rodzinne

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
: piątek 01 sty 2010, 23:41
autor: monik
I nie tylko Nuci
Śliczny pies i bardzo ładne zdjęcia

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
: piątek 01 sty 2010, 23:42
autor: Wigro
Dzięki Karolina,
piekny szczęśliwy pies, idz tą drogą WSZOLECZEK , idż !
pozdrawiam
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
: niedziela 03 sty 2010, 16:30
autor: hania
Śliczne foty.
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
: wtorek 05 sty 2010, 13:30
autor: wszoleczek
Śliczne foty, bo robiła Karolina, ja po pierwsze nie mam dobrego sprzętu, a po drugie na spacerach Nera widzę głównie od tyłu

. (ostatnio mama mi powiedziała, że imię Nero do niego nie pasuje, i że ona często nazywa go 'Oguś'

i jak tu pies ma reagować na swoje imię, jak chyba do końca nie wie jak się nazywa

).
Dobra, my tu gadu gadu, a z psem przydałoby się iść w końcu na szkolenie

. No i oczywiście pragnę porad
Znalazłam dwa ośrodni szkoleniowe. Jeden pasuje mi ze wględu na to co oferuje, a drugi ze wględu, że nie muszę nigdzie dojeżdżać

.
Tj ten, co na pierwszy rzut oka bardziej mi się podoba (niestety musiałabym dojeżdzać autem, o czym pewnie rodzice nie będą chcieli słyszeć

)
http://www.pastel.ehost.pl/
A to mam szkolenie u nas w miejscowości, co bardzo by mi pasowało:
Na ostatnim zdjęciu zamazane jest 'oraz sędziego', czyli ten Pan już nie jest sędzią? Może ktoś z was go kojarzy?
Tutaj znalazłam też kontakt do tego Pana, jednak strona nie działa
http://artykuly.zoolandia.pl/nauki,ciag ... ,1,41.html
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
: wtorek 05 sty 2010, 15:06
autor: hania
Ja bym pogadała z rodzicami i starała się jednak jeździć do Pastela.