Nemrod Nadbużańskie Granie

[kasiawro]

Dorob nie będę cytowała bo bez sensu ale napiszę tak:
było miło i szczerze - pozdrawiam i życze dobrej nocki!!! (ja też lubię dużo wykrzykników).

[dorob62]

kasiawro

No dopiero usiadłam do pracy:) Ale życzę kolorowych:)

[monik]

O rety! Ostatnio bardzo rzadko jestem na forum, no i omijam pewne rzeczy..

To i ode mnie bardzo spóźnione ŻYCZENIA URODZINOWE!!!
ps. przepraszam za duże spóźnienie.

[ESOX]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO


i tak na marginesie:

Tak jak dostało mi się za pomysły dotyczące promocji Ogara w mediach… "ze każdy będzie chciał mieć" i ze zrobię krzywdę rasie. Więc nie robię nic. Bo krzywdzić nie chcę.

Jest wiele osób, które widzą w tym coś złego. A to nie tak.
Krzywdę psom robi niewiedza ludzi na temat ogarów oraz niewiedza nt. wychowania psów. Promocja jest czymś pożytecznym. Zawsze wnosi coś do świadomości, do postrzegania nawet jeśli nie mówimy o cechach szczególnych tylko pokazujemy psa. Oczywiście zawsze znajdzie się ktoś kto weźmie psa - ,,bo wygląda łądnie" ale powiedzmy sobie szczerze ile osób dzięki takiej promocji bardziej się zainteresuje ogarem (nie chodzi tylko o kupno ale samo zainteresowanie), ile osób inaczej podejdzie do sprawy.

OGAR POLSKI - to nie alkohol, papierosy, to nic złego byśmy to ograniczali, ukrywali i nie promowali.
Tak jak z używakmi tylko od ludzi zależy jak podejdą do sprawy ale powinniśmy rezygnować z promocji tej rasy!. Ja się nigdy nie poddam.
Kiedyś czytając fragment... ,,ogary poszły w las"...wyobrażałem sobie charty!! dziś wiem czytając ,,ogary poszły w las" jak ta psina wygląda.....dziś wiem jaki OGAR jest, jak się zachowuje, dziś jestem szczęśliwy, że mam Ogara.

Proszę się nie poddawać i nie rezygnować. PROMOCJA OGARA JEST POTRZEBNA....

[dorob62]

Co poradzić na psowy- męski ból istnienia? Chyba się zakochał. Popłakuje, leży pod drzwiami, słabiej je, pilnuje jak wychodzimy i WYJE jak nas nie ma. Staramy się teraz być cały czas w domu bo nas sąsiedzi zlinczują ale co innego można poradzić???. Wczoraj poszliśmy do zaprzyjaźnionego weta coby go obejrzał, bo coś tam z uchem się dzieje, ale to drobiazg i nie od tego płacze. Więc miłość. Kupiliśmy D.A.P. włączyliśmy do prądu i czekamy ale poprawy póki co nie widzę. Aga mówiła, że dwa tygodnie może go tak trzymać tyle, że ja dwa tygodnie nie mogę w domu siedzieć…Co robić?

[nulka]

co to jest D.A.P. ? co się włącza do prądu

[weszynoska]

co poradzić???

sprawdzić w kim się zakochał
porozmawiac o cieczce i jej stadium...

rozwazyc mozliwość kastracji...w razie niehodowalności...

mój młody GP cicho popiskuje bo w sąsiednim kojcu suczka z cieczką...

ale jak zobaczy michę...żadna suka nie istnieje

[ania N]

co to jest D.A.P. ? co się włącza do prądu

No właśnie? Brzmi tajemniczo

[dorob62]

nulka
Dap to feromony dla psów. http://animalia.pl/produkt,6856,163,D._ ... fuzor.html" onclick="window.open(this.href);return false;
weszynoska
Nemrod zakochał się chyba w zapachu. Żadna znana spotykana suczka nie ma cieczki.
Nemrod będzie kastrowany w marcu. jak skończy 2 lata Tak radziła Aga. Jesteśmy już po pierwszej rozmowie z wetem.
Nemrod jak jesteśmy w domu też cichutko płacze i leży pod drzwiami i nas pilnuje. problem zaczyna się jak musimy wyjść. Wtedy płacze GŁOŚNO. I to jest problem.
Co do michy, to zje ale nie tak chętnie jak zawsze. Tym się akurat nie martwię bo w końcu ma swoje 33 kg i starczy.

[ogończyk]

Może powinien pójść do psychoanalityka?