Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Oczywiście że Gryzli CWC, dosk, I - a że go na zdjęciach nie masz - no cóż - trzeba było się tak ustawić, żeby wszystkie na zdjęciu się zmieściły

Tak myślałam ale zupełnie nie pamiętałam Ciebie w tej czerwonej kiecce. Wiadomo, że nie inaczej jak CWC i dosk.

Może Aniu i masz sprzeczne informacje co do suk użytkowych ale na zdjęciu z porównania suk nie widać Gali. Moim zdaniem to Impresja z BW.

qzia pisze:Tak myślałam ale zupełnie nie pamiętałam Ciebie w tej czerwonej kiecce. Wiadomo, że nie inaczej jak CWC i dosk.

a co Ty myślisz, że mam tylko jedną kieckę?
Drugiego dnia za to Gryzli dosk, I, CWC, Zwycięstwo
a labki
Panbazyl Herbu Bazyl dosk, I, CWC, Zwycięstwo
Bazyl, I dosk, Najlepszy Weteran w Rasie, II BIS Weteranów

No i widzisz Madziu, to my się przebieramy, robimy za "misie" potem znowu się przebieramy aby psy wystawić, i z powrotem w stroje "misiów" aby fotki ładne były, a Kasia tego nie zauważa
S.

Iza i Sławek pisze:No i widzisz Madziu, to my się przebieramy, robimy za "misie" potem znowu się przebieramy aby psy wystawić, i z powrotem w stroje "misiów" aby fotki ładne były, a Kasia tego nie zauważa
S.

masz rację Sławku. Choć uważam, że to własnie kobiety sa tymi co wszystko zauważają....

i tu mam małą dygresję - robimy z siebie "miśki" żeby nie powiedzieć "małpy", z nami robią sobie zdjęcia (ci bardziej odważni sie pytają reszta z przyczajki je robi ) a my jak te szlacheckie dinozaury nadal promujemy polską rasę psów królewskich ku radości wielu i zazdrości nielicznych. Uważam, że powinniśmy Sławku dostać co najmniej uścisk Prezesa albo jakiś medal za to co robimy.

Załatwcie mi taką fikuśną kieckę jak ma Sławek to też mogę promować polskie rasy królów i innych magnatów.

qzia pisze:Załatwcie mi taką fikuśną kieckę jak ma Sławek to też mogę promować polskie rasy królów i innych magnatów.

ten ubiór to akurat męska wersja, ale jak lubisz w chłopskich kieckach paradować

a tego się nie "załatwia" to się kupuje albo szyje samemu. Więc do dzieła!
a szlachectwo to się ma od urodzenia

Chodze i chodzę po sklepach i jakoś nie spotkałam takich kiecek. Widać u nas w Wawie inna moda niż w Lublinie. Kupię tylko mi załatwcie. Na uszycie nie liczcie , choć talenta w tym kierunku po babci krawcowej odziedziczyłam, tudzież i maszynę ale czasu mi nie staje na głupoty.
A tak wracając do ras narodowych to idąc za przykładem panów Włochów z włoskimi gończymi, trzeba jakieś kreacje na Helsinki wymyślić. Biało-czerwone koszulki, albo z ogarem, albo z orłem albo z Prezydentem. Pomyślmy.

Mój kontusz jest produkcji własnej, made by my teściowa
Ale poważnie, jak kiedyś robiliśmy większe pokazy ( np.Europejska, Światowa w Poznaniu) to stroje wypożyczaliśmy z teatru i telewizji. Tak zresztą robią co roku Państwo Joasia i Zbyszek Burdowie (jakby ktoś nie wiedział, "Grające Echo") na pokaz Ras Polskich podczas MWPR w Krakowie
(Miałem w tym roku zaszczyt uczestniczyć w pokazie)
Czyli dla chcącego nic......
S.