Dziekujemy za fotki i prosimy o więcej!!!!
Dziękujemy też za gościnę w Łubnie

Może uda się wkleić jakąś fotkę jak to Łoza spa dla nas testowała a robiła to z dużym zapałem

Ja niestety okazałam się fujarką totalną i wprawdzie wiedząc że mam kiepskie baterie zabrałam ładowarkę, którą następnie podłączyłam u Hani...po czym na spacer zabrałam aparat bez baterii
Łoza po powrocie padła i właściciwie leży do teraz

Wcale nie miała ochoty na spacery ani szaleństwa rano. Ba ! Jej się nawet nie chciało wychodzić po przyjeździe z samochodu. Miała taką minę jak ją wyciągałam z tylnego siedzenia, że czułam się jak zbrodniarz
