Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Od rana odpukać nic mu się nie przytrafiło. Tylko jak go zgonię z jednej kanapy natychmiast znajduję na drugiej.
Węszynosko - on hmm.. kompletny jak na razie jest.

Problem się zaczyna tworzyć trochę inny. Fiord coraz natarczywiej próbuje skakać na niego a maluch nie w ciemię bity po jakimś czasie traci cierpliwość. I wtedy muszę wkraczać do akcji.

Tak mu się przestawia po przyjściu z dworu. Nawciąga się zapachu suk i od razu fiol w głowie.

Ups! Ale to tak na ostro? Zęby idą w ruch, czy na razie poważna wymiana poglądów?

Wymiana poglądów na razie bez rozlewu krwi ale jak się dzisiaj mały wk... to musiałam jedna ręka trzymać jednego a druga drugiego.

O-joj!

W Radomiu w schronisku przebywa taki oto czaprakowy jegomość z megadługimi ucholami. Ma ok. 2 lat. Jest wykastrowany, podobno do ludzi i psów ok.
Może dałoby się coś zrobić?

takie info jest na 1 stronie wątku...

jeśli pies jest "w komplecie" to wcale się nie dziwię, że znaczy...a skakanie z kanapy na kanapę...ech wyłazi upartośc gończego...jak go wyrzucisz drzwiami to oknem wlezie

eliza pisze:Okazało się, ze Jurii jest jeszcze przed kastracją, musimy jeszcze poczekać na zabieg.

Info z 2 strony
Potem było zakończone powodzeniem kombinowanie, jak go wydobyć w całości A na koniec będzie zrzuta na farby dla Ani

EiMI pisze:A na koniec będzie zrzuta na farby dla Ani

Farbę moge fundnąć zostało sporo w kolorze "miętowej herbaty" po ostatnim remoncie

A jak Ania woli herbatę z cytryną, albo sok malinowy?
Wiem, ja mam cały karton pigmentów do decou. Damy radę

A tak się próbuję zadomowić.
Ja wcale nie wspinam się po ucho z górnej półki. surykatka

On nie po ucho z górnej półki, tylko po lekturę do poduszki
Na kanapie prezentuje się bardzo, bardzo dostojnie. Faktycznie taka porcelanka - bibelocik