Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

A ten 111 to który?
Hm .... stopniowo dojrzewa we mnie myśl o zmianie umywalki

Umywalki ze wzoru 111 nie widziałam nigdy a wzór 111 wygląda tak:
http://www.boleslawieckaceramika.pl/product/356" onclick="window.open(this.href);return false;

umywalek jest kilka wzorów, wpisz w google umywalka ręcznie malowana lub bolesławiec i w grafice masz większość.

Ja ciągle usiłuję się dozbierać ten wzór...

http://www.tujestmojemiejsce.pl/72-deko ... y=desc&p=1" onclick="window.open(this.href);return false;

ale coś ciężko z kasą na "zachcianki"

na razie mam dwa kubki i czajniczek

Oniemiałam oglądając te cuda...

A teraz sobie wyobraźcie taka umywalkę w domku myśliwskim w kaczuszki, jelenie, dziki i ogary/gończe/labki/tollery/jamniki W zależności od preferencji. Moja ciocia maluje na porcelanie. Całkiem fajne rzeczy. Już ma sporo pięknych zestawów. Może tak na stare lata, na tej wsi za malowanie się wziąć.

weszynoska pisze:Ja ciągle usiłuję się dozbierać ten wzór...

Węszynosko Twój wzór to unikat,oznacza, że nie mają tak bogatej oferty modeli (kształtów) w tym wzorze. Jest śliczny, bogato zdobiony, ręcznie malowany i dlatego ceny wysokie i nie często można natknąć się na 2 lub 3 gatunek. Pańcia będzie miała na uwadze jakby coś było w tańszym gatunku .

Ola i Dunaj pisze:Oniemiałam oglądając te cuda...

Znamy doskonale to uczucie .

qzia pisze:A teraz sobie wyobraźcie taka umywalkę w domku myśliwskim w kaczuszki, jelenie, dziki i ogary/gończe/labki/tollery/jamniki

Kasia w naszej łazience wystarczą te maki, a pańcia będzie szczęśliwa...

Dalej pędzimy poprzez dłuższe wieczorne siedzenie przed komputerem i nadrabiamy zaległości.
Kiedyś zostałam cały dzień w ogrodzie sama, kazano mi pilnować domu i śliwek
Zagaja zapakowali i pojechali w stronę babci. Okrutnie im zazdrościłam, bo u babci zawsze skrawki z obiadu, kolacji są w mojej misce.
Myliłam się, pojechali do Tarchalic na występy tropowe Zagaja. Okazało się że Zagaj nie dał plamy (całe szczęście, bo tropienie jest super) dostał dyplom I stopnia (to marzyło się pańci, ale nigdy nie wierzyła że się uda) oraz lokatę 4.
Spotkali tam Poleczkę z Huculskiej Łąki ogarka oczywiście, która swoją obecnością bardzo ucieszyła pańcię, a kiełbasę jaką serwował jej przewodnik długo będziemy pamiętać. Polka zgłoszona została pierwszy raz jako oznajmiacz i wyszło jej to rewelacyjne z czego bardzo się cieszyliśmy wszyscy.
Krótka relacja z Tarchalic:

Gratulacje dla Zagaja i Pana Przewodnika Tomka !
Z Polki duma bije na odległość
Jaskółki bardzo nostalgiczne

Gratulujemy Polce i Panu Wojtkowi, których mieliśmy przyjemność poznać na wystawie na Legnickich Polach.
Wielkie grarulacje również dla Zagajka i Tomka.
A te jasne dwa goldenki na drugim zdjęciu - czy to przypadkiem nie Homer i Tosca z Wrocławia?

1e2w3a pisze: A te jasne dwa goldenki na drugim zdjęciu - czy to przypadkiem nie Homer i Tosca z Wrocławia?

Tosca chyba tak, ale drugiego imienia nie pamiętam.
Dziękujemy za gratki!!!
A tym czasem była ładna niedziela i pańcia uczciła 2 urodziny miotu "R" w bardzo dziwny sposób: