Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

SARABANDA pisze:Aniu a którą maść stosowaliście, tych "krowich" jest kilka o różnym składzie.

Mastijet Fort

Hekate dokładnie tak z tą maścią jest ... działa cuda nie tylko u zwierząt

SARABANDA pisze:Przejrzałam wstępnie stronę o maściach na krowie wymiona i wygląda, że krowy mają lepsze kosmetyki niż my i na pewno tańsze. Kremy wszelkie super, co jeden o fajniejszym składzie.
Dlatego ciekawa jestem który pomógł Bystrej.

Dobre!
A jaki skład ma maść Mastijet?

Ewka pisze:A jaki skład ma maść Mastijet?

Mastijet® Fort Zawiesina dowymieniowa dla bydła.

SUBSTANCJE CZYNNE (-YCH) 1 tubostrzykawka ( 8 g) zawiera:
Tetracykliny chlorowodorek 200 mg Neomycyna (w postaci siarczanu) 250 mg Bacytracyna 2000 j.m. Prednizolon 10 mg

WSKAZANIA LECZNICZE
Preparat przeznaczony jest do leczenia klinicznych i podklinicznych zapaleń wymienia u krów w okresie laktacji, wywołanych przez bakterie wrażliwe na tetracyklinę, neomycynę i bacytracynę, między innymi: Staphylococcus aureus, E. coli, Streptococcus agalactiae, Streptococcus dysgalactiae, Streptococcus uberis, Pseudomonas aeruginosa, Micrococcus spp., Klebsiella spp

No to wygląda na to, ze ten prednisolon pomógł...Może ta opryszczka to taka ropowicowa jest trochę? Na tle immunologicznym? Ciekawe czy można stosować na błony śluzowe jakąś bo byłaby dobra i na oczy przy ropowicy a na pychol też zresztą.

miszakai pisze:... a na pychol też zresztą.

Uchaty raz miał zapalenie meszka na kufie, tylko tym smarowałam i zeszło w dwa dni, jedyny minus to tłusta kufa ale najważniejsze, że działa.

Wet. klasyfikował te krosty jako zapalenie mieszków wywołane bakteriami tlenowymi więc raczej nie na tle immunologicznym. W tej lecznicy gdzie mi maść sprzedali mówili że to takie młodzieńcze może być. ( gdyby się powtórzyło kazali przyjechać i wydzielinę pod mikroskopem sprawdzić) Oby nie było trzeba. Ale myślę że faktycznie maść na ropowicę można też wypróbować .

Powiem szczerze że sama się zastanawiałam czy synowi na pryszcze nie zastosować. Maść działa i na bakterie i na grzyby - ful wypas. Oj będziemy mieć w apteczce na stałe.

Chusteczki nasączane mówicie? No naprawdę te krowy to mają dobrze.

ania N pisze:Powiem szczerze że sama się zastanawiałam czy synowi na pryszcze nie zastosować. Maść działa i na bakterie i na grzyby - ful wypas. Oj będziemy mieć w apteczce na stałe.

Synowi na pewno nie zaszkodzi a spróbować można

My też mamy zawsze jedną strzykawę w pogotowiu. Tanie to i skuteczne
Nasz wet się śmieje, że ta maść jest najlepsza prawie na wszystko

Jacku sto lat. Trochę spóźnione ale szczere.

Dziękuję w imieniu Jacka który właśnie powinien dojeżdżać do Jaśkowa.