Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ania W pisze:
ZbyszekC pisze:Nie ma nic mowy o wynikach konkursów pracy. Te są wymagane przy ubieganiu się o tytuł Międzynarodowego Championa Piękności. Taki bezczelny to nawet ja nie jestem.
.
Tylko to właśnie rozumiem przez pojęcie interchampiona , w skrócie "intera"
To drugie to jakiś nowy wynalazek

Ja mam podobnie - mam jakoś zakodowane, ze inter - połączenie użytkowości i wyglądu.

Grzyby super. Muszę się wybrać do lasu, ale na razie trudno dojechać, bo mostek odpłynął z rzeczką.

Czyli, żeby zdobyć C.I.B. to mam co najmniej rok na zdobycie CPC i później wyjazdy na wystawy zagraniczne polując na tamtejszy CACIB?
Nie wiem czy nam się będzie chciało. Bo czarnemu leniowi na pewno nie.

A grzyby rosną strasznie wolno.
Za to zaskrońce uciekają szybko. Komórka za nimi nie nadąża.

Nie musi być od razu CPC. Jakby było potrzebne CPC to intery wszystkich ras można by na palcach policzyc.

Teraz rozumiem ten zapis o lokacie lub ocenie bardziej.
Ale aby nie na pewno do końca.

To ja od strony praktycznej - mysi dostać dyplom z 75% punktów na konkursie pracy takim na którym pierwszy pies może dostać CPC - czyli w praktyce na krajowym, międzynarodowym, lub regionalnym na którym startuje co najmniej 10 psów.

To jeszcze pytani, może nie tyle blondynki co kapelusznika. Czy te same CACiB-y można zaliczać do CIB i CIE czy za każdym razem muszą być różne?

Z tego co sie dowiadywałam mogą być te same

To się chwilę za późno dowiedziałem bo było by "no to lecim na Szczecin"

A tak to zaczniemy walkę jesienią :

ZbyszekC pisze:bo było by "no to lecim na Szczecin"

no to szkoda

Dawno nas na blogu nie było.
Spróbujemy zabrać głos w dyskusji nadwaga u ogara.
Portret rodziny we wnętrzu czyli ogar czeka na koniec obżarstwa ludzi.