Strona 21 z 34

Re: DUNAJ (Mech) ...:::Ogarzy Gon:::...

: środa 30 gru 2009, 19:57
autor: ESOX
Fotek na razie nie mam :-( ale obiecuje za jakiś czas coś wstawimy....

Piszę bo.... :-)
pod koniec lipca będziemy z Anią rodzicami :-). Nie lubię tak przez net o takich rzeczach pisać ale zaraz pewnie będziemy mieli mnóstwo pytań, wątpliwości dotyczących przygotowania Dunaja na spotkanie z nowym członkiem rodziny, stada, relacjami dziecko-pies i pies-dziecko. I wtedy chcąc nie chcąc napisać trzeba będzie. Wątpliwości jest wiele ale wierze, że z Waszą pomocą uda się wszystko rozwiązać. W sumie nie jesteśmy odosobnieni z tą sytuacją, wiele rodzin było, jest i będzie w tej nowej sytuacji. W końcu chcieliśmy by dziecko wychowywało się psem.

Pewnie jeszcze wiele przed nami ale pochwalę się, ze nauczyliśmy Dunaja (jak tylko się u nas pojawił uczyliśmy go) by nie skakał na ludzi. Chyba jedyna rzecz, którą Dunaj wykonuje poprawnie i zawsze. Nie skacze na nikogo, wszystko w parterze. Podchodzi zawsze ,,nisko" i tuli się przy nogach, liże, całuje ale nie skacze. Na 10 podejść , powitań 10 jest bez skakania... (w innych kwestiach jest różnie, siad, leżeć czy przywołanie tu jest różnie. Prawie nigdzie nie ma 10 na 10 ;-) indywidualista). No i staramy się by często miał kontakt z dziećmi. Karmię Dunaja przy nich, bawimy się... Korzystamy prawie z każdej okazji. Jest zawsze strach, jest czasem za wylewny i całując ślini, czasem porusza się jak słoń w składzie porcelany i choć nie skacze...nie chcący taranuje;-), trzeba uważać na łapę. Daje się głaskać. Oczywiście trzeba mieć zawsze wszystko pod kontrolą ale mogę spokojnie powiedzieć, że Dunaj bardzo lubi dzieci

trzymajcie kciuki :-))))

PS
Zanim u potwierdziliśmy u lekarza, że Ania jest w ciąży (wtedy był to 4 tydzień). Dunaj właśnie przez taki mniej więcej czas zaczął już kłaść Ani pysk przy brzuchu, przytulał się. Gdzieś czytaliśmy, że pies wyczuwa takie zmiany momentalnie.... i pewnie coś w tym jest.... - a my wtedy (nie wiedząc jeszcze o tym, że Ania w ciąży) mówiliśmy do siebie ,,zobacz jak się tuli, to przylepa" ,,co on taki łagodny, przytulaśny...?"

Re: DUNAJ (Mech) ...:::Ogarzy Gon:::...

: środa 30 gru 2009, 20:22
autor: weszynoska
No i łzy mi błysły w oczach.... :marzyc:

Na pewno Dunaj będzie dobrym wujkiem , już z lektury tego postu wynika, że ogrom pracy już zrobiliście
Dziecko tylko przez chwilę jest w centrum psiej uwagi, potem wrasta w rodzinę i stanowi wspólność wraz z właścicielami
Wszystko będzie super..powodzenia :zgoda:

Re: DUNAJ (Mech) ...:::Ogarzy Gon:::...

: środa 30 gru 2009, 20:51
autor: ania N
No skoro Dunaj wiedział pierwszy to też się już przygotowuje. :marzyc_2:
Pewnie się zastanawia jak was wychować do tego czasu :D :D :D Mam nadzieję że też nie skaczecie przy powitaniach. :gleba:

Ps. Spoko.... będzie dobrze. ;)

Re: DUNAJ (Mech) ...:::Ogarzy Gon:::...

: środa 30 gru 2009, 21:16
autor: ESOX
ania N pisze:No skoro Dunaj wiedział pierwszy to też się już przygotowuje. :marzyc_2:
Pewnie się zastanawia jak was wychować do tego czasu :D :D :D Mam nadzieję że też nie skaczecie przy powitaniach. :gleba:

Ps. Spoko.... będzie dobrze. ;)
wychowujemy go ale fakt - on też nas wychowuje ;-)

Re: DUNAJ (Mech) ...:::Ogarzy Gon:::...

: czwartek 31 gru 2009, 09:19
autor: Darek
Gratulacje i trzymam kciuki za Was!!!
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!! :)

Re: DUNAJ (Mech) ...:::Ogarzy Gon:::...

: czwartek 31 gru 2009, 15:18
autor: REDAIK
Trzymamy za Was kciuki. Wszystkiego dobrego dla Waszej rodziny w Nowym Roku 2010.

Re: DUNAJ (Mech) ...:::Ogarzy Gon:::...

: niedziela 17 sty 2010, 21:31
autor: ESOX
Ze względu na trudne warunki zimowe (lenistwo) fotek plenerowych brak. Jak trafi się jakiś dłuższy wyjazd to coś pstrykniemy. Po spacerze na osiedlu jak to Dunaj albo kość albo spanie....

scena może trochę odważna (jajka ;-)) no ale tak wypoczywa na fotelu...
Obrazek

czasem głowę przerzuca tak....
Obrazek

a jak zapomnimy zamknąć sypialni....nie przepuści ;-) (ta biała kapa specjalnie dla niego - niby nie może tam wchodzić ale czasem jakoś mu się uda...szczególnie w weekend mu się udaje;-))
Obrazek

Re: DUNAJ (Mech) ...:::Ogarzy Gon:::...

: poniedziałek 18 sty 2010, 10:39
autor: Asiun
Jaki fajny pluszak z niego :) Aż by się chciało przytulić :marzyc:

Re: DUNAJ (Mech) ...:::Ogarzy Gon:::...

: poniedziałek 18 sty 2010, 10:48
autor: wszoleczek
ESOX pisze:scena może trochę odważna (jajka ;-))
Bez macania można stwierdzić, że są dwa :gleba:

Re: DUNAJ (Mech) ...:::Ogarzy Gon:::...

: poniedziałek 18 sty 2010, 14:46
autor: BasiaM
Może chociaż jakiś podnóżek mu kupcie :gleba: