Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu
: wtorek 19 kwie 2016, 13:18
Zamówiłam karmę dla Baltazara, worek za 131.40 zł.
http://promotrendy.eu/ogarkowo/
Myślę, że te decyzje nie wynikły z zapomnienia o psie tylko z rozsądku. Jak już tu było pisane Baltazar to nie pies dla każdego.qzia pisze:wyciągają psa ze schroniska a potem zapominają o nim i biorą sobie inne fajne, miziaste, niekłopotliwe pieski do domu.
To na pewno. Ale to trochę chyba piszesz też do siebie? Akcja wyciągnięcia Baltazara ze schronu owiana jest tajemnicą, ale domyślam się, że to nie było tak, że ktoś przywiązał Ci psa do bramy i zmusił do opieki nad nim.qzia pisze:]Może następnym razem trzeba pomyśleć czy damy radę psu pomóc.
Kasiu tak zupełnie na serio to jakich informacji oczekujesz? Zjadł kolację, dwukrotnie się wypróżnił, puszczony na podwórko zrobił dziesięć razy siku na krzaczki?kasiawro pisze: Poza tym nadal milczycie (Wigro i Ty) co u psa.
Taka postawa do niczego dobrego nie doprowadzi jak dla mnie, a prosić się o informację już nie chcę.
Dokładnie takich:hania pisze: Kasiu tak zupełnie na serio to jakich informacji oczekujesz?
Haniu dobrze mnie znasz, że nie oczekuję bezsensownego słodzenia i to Twoje przejaskrawienie powyżej, nie wiem jaki miało celWigro pisze:Witam,
uprzejmie informuję że były trzy telefony (od ostatniego razu),
niestety nie rokujące, blok, starsza osoba, dzieci.
Jakoś to leci falami, nic nic, a raptem na ogłoszenie z przed roku.
Balcik jest w świetnej formie, wygląda super, bawi się piłką, podstawia do miziania - idąc przez wieś wymizial się z młodą osobą która wysiadła z samochodu aby go poznać,byli soba zafascynowani.
Bardzo był zainteresowany żurawiami i piłeczką.
Kasia![]()
Pozdrawiam
zdjęcia może będą, bo ja nie mam prawa
Przejaskrawienie wynikało z tego, że mam wrażenie że trochę się czepiasz w tym wątkukasiawro pisze: Haniu dobrze mnie znasz, że nie oczekuję bezsensownego słodzenia i to Twoje przejaskrawienie powyżej, nie wiem jaki miało cel, ale ok.
Hę? Skąd wiedza co mi przeszkadzało a co nie?Doskonale wiesz jak przeanalizujesz wątek, że o takie informację trzeba było prosić, tylko jakoś wcześniej Ci nie przeszkadzało.
Doskonale nie wiem o jakie informacje Ci chodzi. Rozumiem i zakładam, że jeżeli zdarzy się coś istotnego - będzie poważnie zainteresowany, odpowiedzialny dom, Balt (tfu, tfu) się rozchoruje zostaniemy poinformowani.Proszę Ewki w to nie wplątywać, bo jak doskonale wiesz , nie chodzi o informacje zakupu karmy.
Zgadza się czepiam się według Ciebie ( według mnie przypominam, pytam- ale może być czepiem sięhania pisze: Przejaskrawienie wynikało z tego, że mam wrażenie że trochę się czepiasz w tym wątku.
Nic nie zarzucam, informuję/radzę aby pisać jasno i rzeczowo aby każdy mógł zrozumieć, o co chodzihania pisze: Zarzucasz Kasi, że jej post nic nie wnosi - a co wnosi Twój post?
Mylisz się jeśli chodzi o mnie.hania pisze: Według mnie oba są wyrazem frustracji tylko na trochę inny temat.
Stąd, że wcześniej nie pisałaś jak pytałam o Baltazara.hania pisze: Hę? Skąd wiedza co mi przeszkadzało a co nie?
No widzisz, a Wigro wiedziałhania pisze: Doskonale nie wiem o jakie informacje Ci chodzi.
, tylko trzeba się czepić ( jak to Ty nazwałaś), przypomnieć ... i to w tym wszystkim jest przykreWigro pisze:Witajcie,
mimo że Balcik jest bardzo miziasty nie bardzo nadaje się na piąte piętro w bloku u mnie. Ode mnie ma transport. Niewiele więcej. Coś tam staram się zrobić.
Dzięki Kasiu - bez Ciebie by go nie było. Ma jeszcze troszkę przyjaciół.
Pozdrawiam.
PS.Telefony były trzy, ostatnio- niestety nie rokujące, ale pies jest piękny i myślę że ma szansę, czas i fart potrzebne.