Strona 21 z 127
Re: Mozart - nad jeziorem jest fajnie
: czwartek 14 paź 2010, 12:28
autor: EiMI
Mamy i wcięcie i wyczuwalne żeberka i masę

Czegóż chcieć więcej
Tylko dlaczemu

on jeden taki nad wiek wyrośnięty

Re: Mozart - nad jeziorem jest fajnie
: czwartek 14 paź 2010, 12:38
autor: zybalowie
To może jednak tatuś?
Nasze ogórki mają w genach NN, więc mogą nam sprawić niespodziankę

Re: Mozart - nad jeziorem jest fajnie
: czwartek 14 paź 2010, 12:42
autor: EiMI
He, he,he.... mamy fotki tatusia, mocarny, ale nie wysoki..... nieco niższy nawet od Lili. A Calvados zapowiada się na nieułomka...

Grzbiet ma już równy z siedziskiem standardowego krzesła (takiego zwykłego, do stołu)...
Re: Mozart - nad jeziorem jest fajnie
: czwartek 14 paź 2010, 12:51
autor: zybalowie
EiMI pisze:
Grzbiet ma już równy z siedziskiem standardowego krzesła (takiego zwykłego, do stołu)...
E, to nasz też. Różnica jest głównie w budowie - Mo jest delikatniej zbudowany, więc obstawiam, że to po mamie i babci. A u Calvadosa widać pierwsze oznaki, że będzie z niego chłop porządnie rozrośnięty. Ale ja się nie powinnam wymądrzać, bo jestem zieleninka.
kurdebemol, jak ja bym ich chciała obu zobaczyć kiedyś na żywo razem

Re: Mozart - nad jeziorem jest fajnie
: czwartek 14 paź 2010, 13:02
autor: EiMI
Czyli jednak Calv nie jest gigantem

A co do spotkania, to mam nadzieję, że 6-7 w Poznaniu???? Miałaś być dwa dni... Może uda się gdzieś załatwić nocleg... (Gdybyś była autem, mogłabyś przyjechać do nas, ale to dość daleko.... uprzedzam

Jakieś dwie godziny jazdy od granic Poznania.) Przecież nie Ty jedna z takiej imprezy będziesz musiała przenocować z psem..... Chyba się z tym liczą okoliczni hotelarze, itp. Może babcia

Wiola coś podpowie

Jakaś bursa???
Znalazłam na wątku wystawowym post Aszemi:
Co prawda jeszcze czas ale ostatnio intensywnie szukałam noclegu i poznańskie ceny są imponujące jednak Darek-właściciel Alfa polecił mi schronisko i tam też będziemy nocować.
Wiem że większość z Was już się poumawiała i ma noclegi jednak jeśli ktoś jeszcze szuka bądź zamierza szukać to może dołączy do nas.
Cena za osobę dorosłą to 33zł , psy mile widziane a jak powiedziałam Pani że chcę najgorszy pokój to powiedziała że takich nie mają
http://www.schronisko.poznan.pl/sm/?id=2" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mozart - nad jeziorem jest fajnie
: czwartek 14 paź 2010, 13:23
autor: zybalowie
Muszę popracować nad logistyką. Mam teraz głęboki kryzys budżetowy, ale strasznie chcę pojechać. Pod koniec miesiąca może jakiś pieniądz za projekty skapnie i będzie lepiej. My się jeszcze z Aszemi porozumiemy

Może się uda w końcu spotkać.
Wyobraźnia mi podpowiada te niesamowite sceny, jak sobie małe ogórki razem szaleją...

Re: Mozart - nad jeziorem jest fajnie
: czwartek 14 paź 2010, 20:02
autor: Aszemi
zybalowie pisze:Aszemi, jeśli to czytasz, to zapraszamy na wybieg

- muszę się tam dzisiaj przejść tak czy inaczej, bo wczoraj zostawiłam mozartową miskę

więc może uda nam się spotkać.
no właśnie przeczytałam i wnioskuję że chyba ciut późnawo

Jutro też odpada bo mamy festyn w szkole więc proponuję sobotę
Jeśli chodzi o dojazd do Poznania 6 to tak jak wspominałam możesz się zabrać z nami

Re: Mozart - nad jeziorem jest fajnie
: czwartek 14 paź 2010, 20:39
autor: Chaszczy
Ależ rośnie!

Re: Mozart - nad jeziorem jest fajnie
: czwartek 14 paź 2010, 21:51
autor: BasiaM
EiMI
Z tego schroniska wcale nie jest tak blisko na wystawę
No ale .... po imprezie przynajmniej święty spokój będzie ... lepsze to niż drogi hotelik w centrum miasta

Re: Mozart - nad jeziorem jest fajnie
: piątek 15 paź 2010, 09:01
autor: hania
EiMI pisze:Mamy i wcięcie i wyczuwalne żeberka i masę

Czegóż chcieć więcej
Tylko dlaczemu

on jeden taki nad wiek wyrośnięty

Bo może on poszedł w dziadka Tanga, który raczej należy do tych większych ogarów. Różnica wagi Hultaja i Tanga będących w dobrej kondycji to ok 10 kg.