
Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach
- Chaszczy
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka
Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach
Konkretnie, to nie wiemy, ale się zapowiemy 

Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach
Jakże się cieszę, że widzę Karbona z Pańciostwem na Ogarkowie
Zauważyłam, że Karbon nie śpi na tzw. tutaj "kurczaka" czyli kołami, łapami do góry, ale w pozycji w zmodyfikowanej formie z wyprostowaną do góry łapą. Ja to nazywam: "na faszystę"
Lokis ciągle uwielbia tak spać
.
Jeszcze niejedno w ogarkach pewnie Was zadziwi... Ja pamiętam doskonale mój strach
kiedy Lokis pierwszy raz zrobił przewrotkę przez łepek. Jakże ja się wtedy bałam, czy się nie połamał
Jak też w osłupienie mnie wprowadzał, gdy leżąc w drzwiach balkonowych i patrząc na zewnątrz zarzucał głowę na plecy by spojrzeć do pokoju... (fotkę wrzucę u siebie, żeby Wam tu nie zaśmiecać).
I jeszcze jedno - Karbonek z zapałem i apetytem zdrowo sie odżywia
- jakże smakowita musi być ta kość - wyrośnie z niego chłop na schwał

Wpadajcie szybko do Dębicy!!!!!!!!!! Czekamy!!!!!!!!!



Można, można...Chaszczy pisze:To są rzeczy niewyobrażalne. Jak można spać w ten sposób?!!!!!!!!



Jeszcze niejedno w ogarkach pewnie Was zadziwi... Ja pamiętam doskonale mój strach




Jak też w osłupienie mnie wprowadzał, gdy leżąc w drzwiach balkonowych i patrząc na zewnątrz zarzucał głowę na plecy by spojrzeć do pokoju... (fotkę wrzucę u siebie, żeby Wam tu nie zaśmiecać).
I jeszcze jedno - Karbonek z zapałem i apetytem zdrowo sie odżywia




Wpadajcie szybko do Dębicy!!!!!!!!!! Czekamy!!!!!!!!!
- Chaszczy
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka
Alea iacta est
Kilka fotek. Wczoraj pies dostał piękną kość i "miało być tak pięknie". Ale miał jakieś wściekłe chwile - najpierw wytarzał się w zdechłym ptaku (cóż za aromat
), a potem jeszcze zwiał z wieczora. Normalnie rozpacz
.


- Załączniki
-
- Śpię jak aniołek , ale zębiska szczerzę...
- sen.jpg (131.13 KiB) Przejrzano 901 razy
-
- sen 2.jpg (127.9 KiB) Przejrzano 901 razy
-
- Mój, mój króliczek.
- królik.jpg (166.83 KiB) Przejrzano 902 razy
-
- Tulimy...
- królik 2.jpg (175.97 KiB) Przejrzano 898 razy
-
- Coś tam mam.
- kość.jpg (211.07 KiB) Przejrzano 900 razy
-
- Mam i się nie podzielę.
- kość 2.jpg (229.82 KiB) Przejrzano 899 razy
-
- Trochę kontemplacji.
- kość 3.jpg (225.53 KiB) Przejrzano 897 razy
-
- Aż ślinka cieknie.
- kość 4.jpg (206.1 KiB) Przejrzano 895 razy
-
- Poradzę!
- kość 5.jpg (142.05 KiB) Przejrzano 894 razy
-
- Zdechł pies ;-)
- zdechł.jpg (104.09 KiB) Przejrzano 894 razy
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach
... a ja mówię, że Uchaty antenę wystawia i ściąga wiadomościDanuta pisze:Można, można...Chaszczy pisze:To są rzeczy niewyobrażalne. Jak można spać w ten sposób?!!!!!!!!Ja to nazywam: "na faszystę"
Lokis ciągle uwielbia tak spać
![]()

Karbon rośnie jak na ... kościach



- Chaszczy
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka
Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach
Trochę nowych fotek... Karbona jest coraz więcej, już 19 kilo 

- Załączniki
-
- Nad rzeką.
- wodny.JPG (205.37 KiB) Przejrzano 777 razy
-
- I w rzecznych chaszczach.
- chaszczo-wodny.JPG (169.46 KiB) Przejrzano 772 razy
-
- Chodzę po wodzie.
- na wodzie.JPG (140.51 KiB) Przejrzano 774 razy
-
- Coś w tych rzekach jest, że do mnie pasują.
- na wodzie 2.JPG (139.42 KiB) Przejrzano 774 razy
-
- Oto ja, Karbon Wspaniały. Podziwiajcie.
- poza.JPG (225.97 KiB) Przejrzano 774 razy
-
- Coś dobrego.
- smakołyk.JPG (200.33 KiB) Przejrzano 774 razy
-
- smakołyk 2.JPG (201.77 KiB) Przejrzano 776 razy
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach
Śliczny psiak -pozdrawiamy
Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach
To trzeba tylko godzinę ustalić spacerową na sobotę
Dla nas wczesne popołudnie, bo w niedzielę wystawę mamy i będe musiała jednego rudego uprać i osuszyć po spacerowych harcach 


- Chaszczy
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka
Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach
Pora dobra 

Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach
Mam nadzieję, że zostaniecie na przyszły tydzień bo, jak wiecie, że w niedzielę jedziemy do Zakopanego. No w każdym razie widzimy się w sobotęChaszczy pisze:Jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy - będziemy w ten weekend. Chętnie się spotkamy, żeby Lokis "przetrenował" Karbona.
