hania pisze:
Zdarzają się w życiu takie sytuacje, że i dla właścicieli i dla psa jest lepiej jeżeli pies zmieni dom. Nie jestem zwolenniczką oddawania psów, nigdy nie musiałam oddać żadnego mojego psa i mam nadzieje, że nigdy nie będę do tego zmuszona. Ale nigdy nie dam gwarancji, ze tego nie zrobię bo życie układa się różnie. I czasem więcej odwagi i miłości do psa wymaga decyzja, że powinien on zmienić dom.
Całkowicie się z Tobą Haniu zgadzam, ja niestety byłam zmuszona oddać psa i to nie jednego, raz nawet psa straciłam przez zaufanie i nikt nie raczył mi pomóc w odzyskaniu go..
I każdej takiej decyzji towarzyszył wielki ból, ale mało jest osób, które to rozumieją, więcej
jest nienawiści i oskarżania, mimo że całej sytuacji nie znają i tylko potrafią zadać jeszcze więcej bólu, zamiast pomóc

Z roku na rok mam coraz więcej doświadczenia, widzę jakie błędy kiedyś popełniłam, uczę się, ale też nie jestem wstanie powiedzieć, czy w przyszłości nie stanę przed podobnym problemem, może zdrowie nawalić, może wydarzyć się inna sytuacja, której nie będę mogła wcześniej przewidzieć..
Jesteśmy tylko ludźmi i nie potrafimy poznać całej naszej przyszłości..
Przepraszam za OFF'a