Strona 3 z 3

Re: Szczenięta Znad FALIWODY

: poniedziałek 08 mar 2010, 18:30
autor: weszynoska
Ojoooj...a jednak miałam nadzieję, że się cos urodzi.

Trzymam kciuki, żeby to "coś' to była zmyłka rentgena a sunia nie zaszła z zupełnie innych powodów

Re: Szczenięta Znad FALIWODY

: poniedziałek 08 mar 2010, 19:11
autor: kwadra
nastepnym razem sie uda, trzymamy kciuki!!!

Re: Szczenięta Znad FALIWODY

: poniedziałek 08 mar 2010, 19:16
autor: mirek
Suka na chorą nie wygląda, muszę ją doprowadzić do do porządku, jest gruba bo wszyscy ją hołubili tu ciasteczko, tu frykasik i jeszcze przesadnie pełna micha :gleba: szelma była w siódmym niebie.
"Gabinet położniczy" zostanie tylko przesunięty w kąt, myślę że nie na długo. Za mocno się zaangażowałem, zresztą nie tylko ja cała rodzina "wsiąkła". Dzięki za miłe słowa. :szacun_1:
Pozdrawiam.

Re: Szczenięta Znad FALIWODY

: poniedziałek 08 mar 2010, 19:20
autor: weszynoska
mirek
ze szczenną suczka jak i z kobietą...jak za wiele poje to potem trudno zrzucic zbedne kilogramy

a tak faktycznie to dla suczki trzeba tylko zmienic dietę w 6 tygodniu ( zwiększyc porcje o 30 % i zmienic karme na ciążową)

prawdziwe obżarstwo zaczyna się w 2 tygodniu zycia szczeniąt :strach_2:

Re: Szczenięta Znad FALIWODY

: poniedziałek 08 mar 2010, 19:28
autor: mirek
weszynoska pisze:trudno zrzucic zbedne kilogramy
Zabiorę ja parę razy do pracy do lasu, to szybko "zjedzie" , smaczki tez pod kontrola, zaraz klubowa trzeba wyglądać :happy3:

Re: Szczenięta Znad FALIWODY

: poniedziałek 08 mar 2010, 19:35
autor: bea100
Mirek, spokojnie choć wiem jaki to zawód i jak to smutno i przykro :(
Ja potrafiłam jadąc z USG beczeć jak dziecko. Zwłaszcza jak miałam krycie daleko w Polsce i tak sobie coś tam wymarzyłam... Teraz? już biorę to na spokojnie i zawsze to powtarzam, już któryś raz na ogarkowie: "tak to z ogarzymi damami bywa"...teraz dziewczynkę na specjalny wychów- dużo ruchu, mniej pieszczot i mniej kalorii ;)
Mam nadzieję, że na USG była np. zagazowana i nic tam nie ma.
Pisz nam.

Re: Szczenięta Znad FALIWODY

: wtorek 23 mar 2010, 20:30
autor: mirek
Wróciłem od weta, USG zrobione, wszystko jest OK. czekamy na cieczkę. Pisałem wcześniej że suka na chorą nie wygląda, przez dwa tygodnie prawie 2 kg "zeszczuplała", w przychodni jest waga i suce spasowała jako legowisko. Była tam dwa tygodnie temu a prosto od drzwi poszła na wagę i tam się położyła :sen:

Re: Szczenięta Znad FALIWODY

: wtorek 23 mar 2010, 20:42
autor: bea100
To dobrze. Trzymam za Was kciuki :zgoda:

Re: Szczenięta Znad FALIWODY

: czwartek 06 maja 2010, 09:04
autor: BasiaM
Dopiero przeczytałam .... bardzo mi przykro i trzymam kciuki za przyszłych ( mam nadzieję ) rodziców ;)