Z tego co wiem ja sama ( a partycypowałam kiedyś w tej składce na Zagraja, więc mogę o tym rozmawiać i po konsultacji z innymi co się składali/rozliczali itd - m.in z Gosią Zagrajową, Hanią- go uruchomić)- wg. mnie fundusz tam jakiś (bo nie znam bardzo dokładnej kwoty) leży/jest. Nie mam info. czy został kiedykolwiek uruchomiony na jakiegoś ogara w potrzebie?. Trzeba by się dowiedzieć, bo potrzeba wielka - teraz jest. Z tego co wiem, nie został wpłacony na ten nasz fundusz bo Agata by nam napisała.
Dobrze, że KasiuWro przypomniałaś o tej kasie

Bo przecież- ziarnko do ziarnka.
A może Puzon się sama odezwie tutaj? Byłoby najlepiej. Wyślę jej linka do tematu (już właśnie wysłałam jej linka w mailu).
Postaram się też wieczorem do Ilony zadzwonić.
Napiszę.