Strona 3 z 12

Re: Shila z Południowej Knieji

: niedziela 07 lut 2010, 20:15
autor: nulka
Super te fotki Kasi i Shili ,kumpelki :) ,minki podobne :D

życzę zdrówka Shili ,oby jak najszybciej skakała jak sarenka :)

Re: Shila z Południowej Knieji

: poniedziałek 08 lut 2010, 21:20
autor: ania N
agata-budynek pisze:Aniu, Shila zżera lalkom nogi, chyba włosy jej nie smakują :D
A Fiord najpierw robi fryz na buszmena a potem obgryza łapki. :nunu: Bardzo szybko nauczył córcię że laleczki trzyma się zamknięte w skrzyni - plastelinowe protezy dłoni u "Arielki" wstrząsnęły nią bardzo..... :gleba:
sory za offa. :D

Re: Shila z Południowej Knieji

: czwartek 11 lut 2010, 16:49
autor: MAsop
A co słychać u Rekonwalescentki? :hi_1:

Re: Shila z Południowej Knieji

: czwartek 11 lut 2010, 17:14
autor: agata-budynek
Otóż nasza chora sunia czuje się już coraz lepiej :happy3: zaczyna już stawać na chorej łapce i gdybyśmy jej nie powstrzymywali to by już biegała, taka z niej twarda sztuka :silacz:
Rana też ładnie się goi, a w przyszły wtorek jedziemy na zdjęcie szwów.

Re: Shila z Południowej Knieji

: czwartek 11 lut 2010, 17:23
autor: MAsop
Cieszymy się, że wszystko w porządku :happy3:

Re: Shila z Południowej Knieji

: czwartek 11 lut 2010, 17:45
autor: Aszemi
Zuch dziewczynka :silacz:

Re: Shila z Południowej Knieji

: czwartek 11 lut 2010, 17:47
autor: wszoleczek
Jaka groźna mina na pierwszym zdjęciu :gleba:

Dobrze, że wszystko wraca do normy :happy3: Coś czuję, że jak wiosna przyjdzie, to już nie będziecie pamiętam o tym zdarzeniu ;)

Re: Shila z Południowej Knieji

: środa 17 lut 2010, 14:23
autor: MAsop
Co słychać u naszej pannicy?

Re: Shila z Południowej Knieji

: środa 17 lut 2010, 17:14
autor: agata-budynek
Już nadrabiam zaległości - otóż wczoraj byliśmy na kontrolnej wizycie, najpierw było zdjęcie szwów ( Shila była bardzo dzielna), a później dr Janicki obejrzał łapkę i powiedział, że narazie jest wszystko Ok, czyli że dobrze się zrasta :uff: wyznaczył nam nstępną wizytę za 2 tygodnie - wtedy sunia będzie miała zrobione zdjęcie i jeżeli będzie wszystko Ok, to wyznaczy nam termin zabiegu w celu usuniącia tego całego żelastwa :) po za tym nadal musimy ją pilnować żeby nie skakała i biegała, co jest teraz bardzo trudne, bo mniej boli łapka :nunu: ale możemy już wychodzić na krótkie spacerki :happy3
Serdecznie pozdrawiamy :hi_1:

Re: Shila z Południowej Knieji

: środa 17 lut 2010, 17:47
autor: bea100
Dzięki za wieści i fotki :happy3:
Ucałuj śliczne córeczki ode mnie i niech szybciuko zdrowieją :marzyc_2: