

A swoją drogą to ten wątek miał mieć chyba wydźwięk inny - nieco pijacki i z przymrużeniem łoka a ten temat to bardziej w promocji rasy pasuje...

Wracając do tematu alkoholowego to Cyga go uwielbia w każdej postaci. Jak słyszy kostki lodu obijajace się o szklankę to się baardzo ślini

