Jaki aparat ?

[rafkow]

Wszystko zostało już chyba napisane. Ja również skłaniałbym się za kupnem lepszych obiektywów na wstępie niż ładowanie się w kosztowne body, zwłaszcza jeżeli jest to nasza pierwsza lustrzanka. Z reguły jest tak, że dobrze wybrany i wykorzystywany obiektyw, będzie nam towarzyszył o wiele dłużej niż pierwsze i kolejne body. Tak więc pozostaje tylko kwestia wyboru "stajni" z jakiej chcemy sobie kompletować sprzęt a to już tylko kwestia indywidualnych upodobań użytkowników. Dobrze jest jednak przed pierwszym zakupem, znaleźć kogoś kto posiada już wybrany przez nas aparat (lub samą firmę) i pstryknąć kilka zdjęć w różnych warunkach oświetleniowych oraz zwrócić uwagę na wygodę obsługi. W dobrych warunkach oświetleniowych, każdy aparat oraz obiektyw się sprawdzi i z efektów będziemy zadowoleni. Przy już dużo mniej sprzyjających warunkach będziemy już widzieć różnicę w sprzęcie z różnych półek cenowych.

Zawsze można też jeszcze braki w możliwościach naszego sprzętu nadrabiać w programach graficznych. Ale to już zupełnie inny temat i chyba najpierw trzeba opanować sztukę korzystania w pełni z możliwości aparatu aby potem wiedzieć jaki efekt chcemy w takim programie uzyskać.

Na przykładzie naszej galerii sezonowej "Ogary na śniegu" i zdjęć w niej zawartych, możemy zauważyć, że większość prezentowanych tam zdjęć jest jednak mocno niedoświetlona. Śnieg widać... Ogary są już jednak mocno ciemne, czasem wręcz niczym czarna plamka. I tutaj już chyba każdy aparat ma możliwość ustawiania sposobu pomiaru światła na punktowy oraz korektę ekspozycji i warto z nich korzystać Biały śnieg ma to do siebie, że mocno odbija światło, pomiar aparatu jest przez to przekłamany, czas naświetlania zdjęcia jest mocno zaniżony a samo zdjęcie dzięki temu wszystkiemu niedoświetlone

Co do wolnego ustawiania fokusa, to można sobie radzić, przewidując tor biegu naszego psa i ustawiać ostrość na miejscu w którym przewidujemy iż znajdzie się on, powiedzmy za 5 sekund. Tyle powinno nam wystarczyć do odpowiedniego ustawienia ostrości, ustalenia kadru a jak pies się już tam znajdzie, to my już mamy wszystko "pod kontrolą" i pozostaje nam już tylko naciśnięcie spustu migawki. A z tym w miarę szybko, poradzi już sobie każdy aparat.

Ja dodam jeszcze, że stare a dobre obiektywy od zenitów i innych systemów można wykorzystać zarówno w systemach Nikon, Canon jak i Pentax dzięki np poniższym adapterom:
Adaptery

[hania]

Tylko, że coś mi się tłucze w pamięci, że jakieś nowsze nikony i canony nie mierzyły światła ze starymi obiektywami.

[Ania W]

Ja się na aparatch nie znam
Mam Nikona D40X i to mi chyba wystarczy. Myślę o dodatkowym obiektywie ale jeszcze sama nie wiem czego chcę. Generalnie jestem z niego zadowolona i nie planuję zmiany w najbliższym czasie (mam go jakieś 2,5 roku)

Moim zdaniem nie wykorzystuję w pełni możliwości tego aparatu ale powiem szczerze - starsznie oporna jestem jeżeli chodzi o wiedzę techniczną i trzeba mi wszystko wytłumaczyć "łopatologicznie" a własciwie pokazać
Ja umiem ocenić (tzn. wydaje mi się że umiem) zdjęcie pod kątem kolorów, oświetlenie kompozycji czy ogólnego wrażenia ale nie wdaję się w szczegóły i uważam że jeżeli aparat ma się "marnować" bo połowa funkcji ma leżeć odłogiem to nie ma chyba co szaleć.

W pracy mam od niedawna Sony Alfa 200 (obiektyw 18-200) i pierwsze próby zdjęć zaskoczyły mnie swoją jakością - byłam pod wrażeniem...jako laik oczywiście

[rafkow]

To chyba nie o światło chodziło a automatyczne ustawianie ostrości
Nawet jeżeli obiektyw miał taką automatykę, to faktycznie nie działała już ona. Wtedy pozostaje tylko manualne ostrzenie i wykorzystanie potwierdzenia 'złapania' ostrości w samym już aparacie.
Co do problemów z pomiarem światła nie słyszałem, ale wtedy zostają nam jeszcze ich manualne nastawy

[hania]

To chyba nie o światło chodziło a automatyczne ustawianie ostrości
Nawet jeżeli obiektyw miał taką automatykę, to faktycznie nie działała już ona. Wtedy pozostaje tylko manualne ostrzenie i wykorzystanie potwierdzenia 'złapania' ostrości w samym już aparacie.
Co do problemów z pomiarem światła nie słyszałem, ale wtedy zostają nam jeszcze ich manualne nastawy

Na pewno o światło a nie o AF .

[rafkow]

Na pewno o światło a nie o AF .

To muszę w takim razie, uzupełnić swoją wiedzę w tym temacie

[nulka]

ok.wiem ,że lepiej zainwestować w dobry obiektyw ,tylko muszę go do czegoś przykrecić ,jest parę kruczków o których zupełnie nie miałam pojęcia

podobają mi sie baardzo duże formaty dobrze zrobionych zdjęć ,plenery,ogry ,duzo jeździmy ,zabieramy Zojkę ,bo lubi ,była już kilka razy z nami w Olsztynie ,w przeciwieństwie do Łazika ,jest wiele okazji od obfocenia ,a ten mój stary kodak to robi jedno zdjęcie na 5 min niczym się załaduje ,to ogry zdążą uciec ,wrócić i jeszcze raz uciec

nie mam zamiaru za dwa trzy lata kupować nowego aparatu, obiektyw tak , jak najbardziej

powoli coś mi się klaruje jeszcze muszę z tym światłem poczytać

i wybrać miedzy canonem a pentaxem ,canonem 400D robiłam zdjęcia ,moj brat ma ,
powinny być aparaty do testowania

a tak na prawdę to nie wiem czy już zaczęłam raczkować

[Gosia]

Co do wolnego ustawiania fokusa, to można sobie radzić, przewidując tor biegu naszego psa i ustawiać ostrość na miejscu w którym przewidujemy iż znajdzie się on, powiedzmy za 5 sekund. Tyle powinno nam wystarczyć do odpowiedniego ustawienia ostrości, ustalenia kadru a jak pies się już tam znajdzie, to my już mamy wszystko "pod kontrolą" i pozostaje nam już tylko naciśnięcie spustu migawki. A z tym w miarę szybko, poradzi już sobie każdy aparat.

No przyznam, że mi zaimponowałeś. Ja trajektorii pędzącego ogara nie jestem w stanie przewidzieć
Idę na łatwiznę i przestawiam aparat w tryb AF-C

[rafkow]

Gosiu,

Stajesz w połowie drogi między pędzącym ogarem a drugą osobą, trzymającą w wyciągniętej ręce odpowiedniego rodzaju przysmak. Wtedy masz pewność iż ogar z takiej trajektorii nie zboczy a skieruję się najkrótszą drogą w linii prostej do przysmaka

[irie]

... po drodze powalajac z nog fotografa, ktory znalazl sie na jego najkrotszej drodze do smaczka

Bardzo ciekawe rady w tym watku. Nie wszystko rozumiem, ale i tak duzo swiatla na fotografie mi padlo.