
AKORD Olfactus już w nowym domu
Re: AKORD Olfactus szuka domu
Taki fajny pies znajdzie chyba właściciela bez licytacji. 

Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Re: AKORD Olfactus szuka domu
Ja myślę, ze nie chodziło o licytację a o wykorzystanie allegro jako portalu ogłoszeniowego. Możliwe, ze tak wykorzystam. Ale na razie Akord jest u mnie na obserwacji - muszę wiedzieć do jakiego domu może iść, jakie ma problemy itp.
- layla50
- Posty: 170
- Rejestracja: sobota 22 lis 2008, 07:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Krakow/Grojec/Alwernia
Re: AKORD Olfactus szuka domu
Piękny pies.Ciekawi mnie,czy toleruje inne psy,czy musi być w domu jako jeden pies?
Nieczulego na niedole zwierzat i ludzka niedola nie wzruszy!
http://artystycznie.home.pl/kreator" onclick="window.open(this.href);return false;
http://artystycznie.home.pl/kreator" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: AKORD Olfactus szuka domu
Imię Akord było/jest dla Hani bardzo ważne. Bardzo piękny
. Wg mnie najelegantszy z miotu A.
Serce boli...
Myślę, że u Hani ma spore i stałe towarzystwo innych psów/zwierząt. Ale niech się Hania sama wypowie...

Serce boli...

Myślę, że u Hani ma spore i stałe towarzystwo innych psów/zwierząt. Ale niech się Hania sama wypowie...
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: AKORD Olfactus szuka domu
Tak jak mówisz Beata... aż serce boli... ;( Widziałam Akorda na żywo u Hani i na prawdę przepiękny z niego pies.
Ehhh...czasem nie wyobrażamy sobie nawet "oddając w dobre ręce" psiaka, jak olbrzymią krzywdę mu robimy i co on musi przeżyć zanim trafi w te naprawdę dobre ręce

Ehhh...czasem nie wyobrażamy sobie nawet "oddając w dobre ręce" psiaka, jak olbrzymią krzywdę mu robimy i co on musi przeżyć zanim trafi w te naprawdę dobre ręce


- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: AKORD Olfactus szuka domu
Pieski do adopcji mają ostatnio jakąś dobrą passę, to może i Akordowi się uda 

Natalia i Nero
Re: AKORD Olfactus szuka domu
U Akorda przełom. Zaczął bawić się z Irgą, szaleć razem na wybiegu. Zaczął też nawiązywać kontakt z nami - bierze smaczki, wykonuje polecenia, przychodzi, szuka kontaktu fizycznego (ale całe szczęście nie tak jak Irga
)

Re: AKORD Olfactus szuka domu
To świetne wieści
Czyli jest gotowy do adpcji.
Kochani, pomóżcie. Szukamy dla Akorda spokojnego domu (on był domowy czyli nie buda a przedsionek co najmniej lub mieszkanie), bez samców innych i bez małych dzieci- fajnie byłoby gdyby miał wybieg (ogród) ale nie jest to wymóg.

Czyli jest gotowy do adpcji.
Kochani, pomóżcie. Szukamy dla Akorda spokojnego domu (on był domowy czyli nie buda a przedsionek co najmniej lub mieszkanie), bez samców innych i bez małych dzieci- fajnie byłoby gdyby miał wybieg (ogród) ale nie jest to wymóg.