Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

weszynoska pisze:Załóż mu po prostu kaganiec....

Węszynosko sorki ale nie mogę się powstrzymać Miałam swojego czasu sukę która też było kupozjadem i można sobie było prosić i karać i nic nie pomagało więc dostała kaganiec akurat taki metalowy i na jednym ze spacerów przybiegła z kupą wklejoną w tenże kaganiec -teraz prawie płaczę ze śmiechu jak to piszę ale wtedy ohyda

A Salwa jest kochana i od początku pomaga ostre FE chociaż kupy oprócz końskich ją nie interesują

no bo konskie kupy są the best

wiem...ale tzw. "ostre FE" jest hmmmmm...niepolityczne... jak by tu inaczej napisać....

A ja już tam wolę jak się nażre, niż wytarza. Smak to jakimś smakołykiem szybko zabije, za zapach

tak rumen tabs podawaliśmy wcześniej ale miałem wrażenie, że przestał tak po prostu po jakimś czasie...po rumen tabs. Tzn. tak jak by w danym momencie w rozwoju było mu potrzebne coś konkretnego. Zapotrzebowanie na coś. Tak samo było ze ślimakami - był czas, że je zjadał - pewnie ze względu na skorupę.

Oczywiście można założyć kaganiec. Ale mnie nie chodzi o rozwiązanie, typu nie podoba mi się jego jedzenie to mu to ukrócę. Szukam rozwiązania w stylu :
,,je świństwa, bo brakuje mu ..... (czegoś tam) więc podam mu to tylko w innej postaci."

Oczywiście ,,burki" na wsi jedzą inaczej, bo to czego potrzebują wynajdują. My podając karmę, obiad w pewnym sensie narzucamy coś. One są dobre, te nasze karmy, czy obiadki ale to jak z ludźmi czasem czegoś brakuje więc mimo, iż nam nakładają, serwują kupujemy dodatkowo to na co mamy ochotę. Dunaj szuka, nie powie mi;-) np: ,,chce więcej omega3", ,,chce więcej tego...". Jak ja chcę więcej białka idę do sklepu i kupuje.

Może Dunaj jakiegoś składnika, witaminy etc. potrzebuje w większej ilości.
Je Royala, czasem gotowany ryż/mięso/marchewka. Inne rzeczy jako dodatki nie główne danie

Irek, kibicuję Wam od początku, wiec czytam sobie Wasze rozterki . Kazdy pies inaczej reaguje na rózne formy przekazu. Na Alfa ostre FEE dało radę i daje dalej przy próbach zeżarcia czegoś, wytarzania się w oborniku i... zaglądania kobietom... do siatek z zakupami

Ostatnio rozmawiałem z jednym czlowiekiem i jego suka byla w pobliżu, Alf zacząl rozkopywać norę myszy tuż obok, ostre FEE, Alf przestał, a suka skuliła ogon i prawie przywarła do ziemi ze strachu...
Na nią moze zadziałałoby klaśnięcie w dłonie - nie wiem...

Jeżeli chodzi o szafę to jak płotek nie zadziała to zastaw na niego pułapkę. Jak mu coś spadnie na łeb (deska do prasowania, miotła ,garnek - coś co zrobi duzo hałasu nie krzywdy ) to nie bedzie tam zaglądał

Darek pisze: Jak mu coś spadnie na łeb (deska do prasowania, miotła ,garnek - coś co zrobi duzo hałasu nie krzywdy ) to nie bedzie tam zaglądał

jakby mu na łeb spadła deska do prasowania, to Esoxowi skończyłyby się chyba wszystkie problemy z Dunajem

chyba dor masz na mysli razem z żelazkiem

Cygaro był kupojadem w tym samym mniej więcej wieku i ani żwacze ani Rumen Tabs definitywnie nie pomogły. Po prostu przeszło...

Darek pisze:Irek, kibicuję Wam od początku,(...)Jeżeli chodzi o szafę to jak płotek nie zadziała to zastaw na niego pułapkę. Jak mu coś spadnie na łeb (deska do prasowania, miotła ,garnek - coś co zrobi duzo hałasu nie krzywdy ) to nie bedzie tam zaglądał

Działa.! otworzył, drzwi, zobaczył mały płotek i odpuścił.

miszakai pisze:Cygaro był kupojadem w tym samym mniej więcej wieku i ani żwacze ani Rumen Tabs definitywnie nie pomogły. Po prostu przeszło...

też tak myślę, że przejdzie z czasem

weszynoska pisze:no bo konskie kupy są the best

...też tak słyszałam z wszystkich qp najlepsze są końskie bo zawierają dużo owsa i sianka

wladekbud pisze:A ja już tam wolę jak się nażre, niż wytarza. Smak to jakimś smakołykiem szybko zabije, za zapach

tys prowda

ESOX pisze:Je Royala, czasem gotowany ryż/mięso/marchewka. Inne rzeczy jako dodatki nie główne danie

to może jakąś gicz cielęcą z mięchem surowym mu dajcie....uszy suszone albo co
zawsze to jakieś urozmaicenie menu