No pewnie, przecież żartowałem, jak zawsze.dorob62 pisze:Wigrodokładnie o to mi chodziło.. Osiołek NIE w znaczeniu głuptas a w znaczeniu UPARCIUCH:)Nie jesteśmy osłami, tylko mamy swoje zdanie
Pozdrawiam
No pewnie, przecież żartowałem, jak zawsze.dorob62 pisze:Wigrodokładnie o to mi chodziło.. Osiołek NIE w znaczeniu głuptas a w znaczeniu UPARCIUCH:)Nie jesteśmy osłami, tylko mamy swoje zdanie
Tak.ania N pisze:Tak się chciałam zapytać czy komuś udało się dojść do takiego etapu spaceru z ogarem żeby można go było bezpiecznie spuścić ze smyczy w miejscu uczęszczanym przez ludzi.???
NUTKA chodziła kilka lat po mieście, jak bywaliśmy w odwiedzinach, bez smyczy. (Przez ruchliwe ulice, deptaki itd.) Od kiedy jednak zdarzyło się że jakiś gnojek ją przestraszył (celowo) i wyskoczyła na ulicę przestałem głupio ryzykować. We wsi chodzą bez smyczy, w mieście zawsze zapięte (oprócz psich parków). To, że bez pozwolenia na ulicę im wyjść nie wolno trenujemy ZAWSZE (!!!!) Pzdr.ania N pisze:Tak się chciałam zapytać czy komuś udało się dojść do takiego etapu spaceru z ogarem żeby można go było bezpiecznie spuścić ze smyczy w miejscu uczęszczanym przez ludzi.???
No to chyba za duże uproszczeniemonik pisze:Suczki z reguły są grzeczne i przymilne, a psy chcą rządzić i mieć swoje zdanie.
(to tak prawie jak w naszym życiu)
cytuj całość, a nie fragmentmiszakai pisze:No to chyba za duże uproszczeniemonik pisze:Suczki z reguły są grzeczne i przymilne, a psy chcą rządzić i mieć swoje zdanie.
(to tak prawie jak w naszym życiu)![]()
Ojej, jakiś zły wyjątek się wściekł:) Po co mam cytować całość, chcę tylko fragment. "Wyjątki mi nie wystarczają"; chodziło o "z reguły"...monik pisze:cytuj całość, a nie fragment![]()
Mam też cattledoga, więc mam prawo się wściekać od czasu do czasumiszakai pisze:Ojej, jakiś zły wyjątek się wściekł:) Po co mam cytować całość, chcę tylko fragment. "Wyjątki mi nie wystarczają"; chodziło o "z reguły"...monik pisze:cytuj całość, a nie fragment![]()