Strona 3 z 7
Re: Blog polsko-australijsko-afgański
: poniedziałek 25 maja 2009, 20:29
autor: nulka
Śliczna Miodziunia,a jaka była piękna para z Tercetem

,ile Miodunka miała lat jak odeszła
No a Arafat to niezły ogarek,ślicznotek ,to kto z kim musi wytrzymywać Blue z Arafatem czy Arafat z Blue? I gdzie pieski mieszkają ? Bo moja Zojka jeszcze mała ,Łazik też szczenię a co to będzie później
Acha a czy Miodunka miała tylko jeden miot ogarków?
Fajnie,że zdecydowałaś się na ogarka ,czy ta wizyta u Bei to znaczy ,że będzie ogarek Poznaniak?
Re: Blog polsko-australijsko-afgański
: poniedziałek 25 maja 2009, 20:49
autor: diamantina
nulka pisze:Śliczna Miodziunia,a jaka była piękna para z Tercetem

,ile Miodunka miała lat jak odeszła
No a Arafat to niezły ogarek,ślicznotek ,to kto z kim musi wytrzymywać Blue z Arafatem czy Arafat z Blue? I gdzie pieski mieszkają ? Bo moja Zojka jeszcze mała ,Łazik też szczenię a co to będzie później
Acha a czy Miodunka miała tylko jeden miot ogarków?
Fajnie,że zdecydowałaś się na ogarka ,czy ta wizyta u Bei to znaczy ,że będzie ogarek Poznaniak?
Miodunkę straciłam w inny sposób, ale już nie mam ochoty o tym opowiadać, bo ta opowieść otwiera tylko stare rany..
Tak, Miodunka miała tylko ten jeden miot, z którego jest Bończa właśnie. Jeszcze czasami mam kontakt z właścicielami Bogorii,ale bardzo rzadko, zero kontaktu z właścicielami Borysa, który pojechał do Niemiec i zero kontaktu z właścicielem Buńczuka, który poleciał do Chicago.
A Bełta czyli po domowemu Ogiego widziałam prawie codziennie, ale w grudniu im zaginął..
Czy będę mieć ogarka teraz, nie wiem - musi to być bardzo przemyślana decyzja, bo planowałam na troszkę później, choć byłby to najlepszy moment jeszcze przed remontem mieszkania

Re: Blog polsko-australijsko-afgański
: poniedziałek 25 maja 2009, 20:50
autor: agaziel
Piękne zdjęcia, ale przede wszystkim wspaniałe psy! Aż cieplej się robi na serduchu, jak się ogląda Twojego bloga

Re: Blog polsko-australijsko-afgański
: poniedziałek 25 maja 2009, 21:13
autor: nulka
diamantina pisze:Miodunkę straciłam w inny sposób, ale już nie mam ochoty o tym opowiadać, bo ta opowieść otwiera tylko stare rany..
Rozumiem ,sama straciłam niedawno psa ,jeszcze rok temu jedliśmy razem z drzewa jagody Mikesz stawał na dwóch łapach i obgryzał od dołu ,a w tym roku też ich będzie dużo ...
No ale nowa przygoda przed tobą

,ale warto przemyśleć i może faktycznie po remoncie ...będzie miał co mały ogarek(ka) nabroić

Re: Blog polsko-australijsko-afgański
: poniedziałek 25 maja 2009, 21:41
autor: Aszemi
Piękne fotki i ogarze i te inne ale Arafat w błotku wygrał
Fajnie że założyłaś bloga będziemy zaglądać

Re: Blog polsko-australijsko-afgański
: poniedziałek 25 maja 2009, 21:43
autor: diamantina
agaziel pisze:Piękne zdjęcia, ale przede wszystkim wspaniałe psy! Aż cieplej się robi na serduchu, jak się ogląda Twojego bloga

Wszystkie blogi tutaj na ogarkowie są bardzo cieplutkie, a zwłaszcza te ogarkowe

no i dla każdego jego psiaki są najcieplejsze na świecie
I ja także właśnie codziennie przerabiam Wasze blogi, a jest co czytać i oglądać i tak się od razu weselej na duszy robi, jak się je przegląda

Re: Blog polsko-australijsko-afgański
: poniedziałek 25 maja 2009, 21:45
autor: diamantina
Aszemi pisze:Piękne fotki i ogarze i te inne ale Arafat w błotku wygrał
Fajnie że założyłaś bloga będziemy zaglądać

Najpierw musiałam sołtysa zapytać o zgodę, czy na ogarkowie mogę moje psiaki wlepić

Re: Blog polsko-australijsko-afgański
: poniedziałek 25 maja 2009, 21:50
autor: Aszemi
Sołtysa mamy fantastycznego więc nie mógł się nie zgodzić

Re: Blog polsko-australijsko-afgański
: poniedziałek 25 maja 2009, 21:55
autor: diamantina
Aszemi pisze:Sołtysa mamy fantastycznego więc nie mógł się nie zgodzić

No już jakiś czas temu zauważyłam, że jedyny w swoim rodzaju

Re: Blog polsko-australijsko-afgański
: czwartek 28 maja 2009, 09:58
autor: nulka
diamantina i co? jak tam u bei? który ogarek? czy jeszcze czekasz?