
Czardasz jest pięęękny

Jeszcze troszkę to potrwaTrufla pisze: do zobaczenia na wystawach![]()
Zleci! Kusy też był jak naparstek. Zdążył zrobić Młodzieżowego Championa, połapać się w sytuacji i dać sobie spokój z wystawami. Czardaszowi życzymy większych laurów. Wszystkiego dobrego Czardasz! Ale Cię skubańcy ładnie nazwaliJózef pisze:[quote) Jeszcze troszkę to potrwa
Nie, nie planuję najgorszegoPuzon pisze:Iwonko
nie planuj i nie spisuj od razu najgorszego
Po pierwsze daj mu sie wyspac i poobgryzac twoje mebelki
Po drugie niech sie chlopak wyszumi i uczy jak najwiecej od Dolara bo tak ma na imie jego kumpel?
Po trzecie wystawy to zabawa choc niektorzy traktuja jako zycie lub smierc pojdziesz zobaczysz, a to ze obiecalas Hani to juz jedna sprawa i obietnicy trzeba dotrzymaca tata tez by sie cieszyl jakbys wystawiala.
To twoj wybor i nikt Cie nie bedzie do tego zmuszal ja trzymam za Was kciuki a najwazniejsze zeby maly sie zdrowo chowal i ciesze sie ze ma pokrecona Pania na punkcie psow i dobry dom
Niestety, w Polsce wzorzec i "zasad" na ringach nie są w najgłębszym poważaniu. Trzeba zmiany pokoleniaczardasz pisze:Waga wg wzorca do 52 kg. Mój corso ma idealną głowę i prawidłową wagę. Co z tego, skoro w Polsce wygrywają psy ważące po 60 i więcej kilogramów! Ociężałe i otłuszczone, coraz bardziej przypominające mastino napoletano...