Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

ja wczoraj to przerabiałam.... jak dobrze ze kopiowac można z wystawy.net... ale rodowody i championaty i tak trzeba mieć zeskanowane aby wysłac jako załącznik...
z naszych zgłoszone:AS-ANI w otwartej, ARIADNA i FELIX w Championach
no i wybiera się też nasza ROMANTYCZNA GAJA - w młodzieży

A tak trochę z innej beczki, ale wciąż w temacie Czy można/wypada przyjść na wystawę z psem, który nie bierze w niej udziału? Chciałabym przyjść na wystawę, zobaczyć "z czym to się je", pooglądać inne Ogarki i zastanawiam się, czy mogę zabrać Rosę?

Raczej nie można wprowadzać psów nie zgłoszonych na wystawę ale najczęściej jest takie zamieszanie, że da się psa przemycić tylko po co? Są inne lepsze do socjalizacji miejsca. Lepiej wpaść samemu. Popatrzeć. Może pomóc innym ogarkowiczom.

Qzia i tego jaja w Katowicach nie zjemy wspólnie .
Rezugnuję z wystawy na konto wystawy w Jeleniej Górze, przy okazji połazimy po górkach tam.
MartaW tak jak qzia napisałam lepiej samej podjechać i się skupić na wystawie i zasadach.

My już zgłoszeni. DWURURKA w championach i ZMIANA w pośredniej.

My też Zbigniew w weteranach, Astra w młodzieży a Aronia w championach Mamusia spotka się z córcią Oczywiście jeśli tylko dojedziemy Szkoda Kasiu Miałam ochotę na pogaduszki a że muszę przyjechać z kierowcą to i na naleweczkę

To może i ja jakieś winko. Tylko czy będzie kierowcą.?

Kierowca już umówiony. Ja niestety nie będę mogła prowadzić

MartaW pisze: ↑czwartek 17 sty 2019, 14:35 A tak trochę z innej beczki, ale wciąż w temacie Czy można/wypada przyjść na wystawę z psem, który nie bierze w niej udziału? Chciałabym przyjść na wystawę, zobaczyć "z czym to się je", pooglądać inne Ogarki i zastanawiam się, czy mogę zabrać Rosę?

To nie jest kwestia "wypadania" , tylko regulaminu - na wystawę mogą wejść tylko psy zgłoszone. I zwłaszcza duże międzynarodowe wystawy tego przestrzegają, także może się okazać, że odbijecie się od drzwi.
Poza tym Rosa dopiero powoli ogarnia się z najbliższą przestrzenią, poznaje nowe psy. Nie sądzę, żeby duża wystawa, setki psów i ludzi zamkniętych w niezbyt dużej przestrzeni zrobiło jej dobrze. Jeżeli będzie wybierali się z nią na wystawę to zdecydowanie na zewnątrz. Po co zrazić psa od pierwszej imprezy?
Jak chcecie naprawdę na luzie zobaczyć na czym ta zabawa polega zdecydowanie doradzam pojechanie na nią samemu, bez psa.

Dzięki za rady Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć i zobaczyć te wszystkie ogarze cuda