Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ania W pisze:Brawa dla wszystkich dzielnych zawodników co dali radę w hali
Na szczęście dywanami mieliście wyłożone super!
Maluch chyba IV na BISach a nie VI ?

Już poprawione
Jak wcześniej zajęliśmy miejsce i wyjście było z każdej strony to miejsca było sporo. Jak dla mnie fajnie zorganizowana wystawa Nawet moja Lolunia świetnie sobie poradziła Jestem zniej dumna. Jeszcze troszkę pracy i kilka wystaw i będzie wystawiać się doskonale ja babcia

BACHMATsforanemroda pisze: Nawet moja Lolunia świetnie sobie poradziła Jestem zniej dumna. Jeszcze troszkę pracy i kilka wystaw i będzie wystawiać się doskonale ja babcia

Super!
Nawet widać lekkie zdziwienie na jednym ze zdjęć

Dywany były ale posadzka taka jakaś pomiędzy, że się psy ślizgały trochę jak po niej biegły;). Mi się podobało, choć trochę ciasno. Widać, że Kinga dużo chyba pracuje z dziewczyną i na ringu fajnie współpracowała. Poza wyglądała jeszcze na mocno wycofaną i przestraszoną ale może się przyzwyczai.

Gratulacje

miszakai pisze:Dywany były ale posadzka taka jakaś pomiędzy, że się psy ślizgały trochę jak po niej biegły;). .

Co wy tam wiecie o ślizganiu się
Naprawdę przy tej ilości dywanów nie miały chyba jak biegać po posadzce...chyba , że część właścicieli pomyślała (jak to się zdarza), że te dywany to dla nich

Ania W pisze:

BACHMATsforanemroda pisze: Nawet moja Lolunia świetnie sobie poradziła Jestem zniej dumna. Jeszcze troszkę pracy i kilka wystaw i będzie wystawiać się doskonale ja babcia

Super!
Nawet widać lekkie zdziwienie na jednym ze zdjęć

Doskonale odczytana mimika

miszakai pisze:Widać, że Kinga dużo chyba pracuje z dziewczyną i na ringu fajnie współpracowała. Poza wyglądała jeszcze na mocno wycofaną i przestraszoną ale może się przyzwyczai.

Launia miała nie być rozpieszczana jak Bachu... Ale nie wyszło
Śmiejemy się w domu, że jest ode mnie uzależniona. Z czego właściwie się nie cieszę.
Puki byłam skupiona na niej była szczęśliwa i zachwycona wszystkim dookoła. Leżała przy mnie na kocyku jak najgrzeczniejszy pies na świecie. Nie zwracała uwagi na nic tylko spokojnie obserwowała jak sędzia ocenia kolejne gończe.
Później jak kolejny pies zaczął się nią interesować doszła do wniosku, że jej się to nie podoba i zrobiła się wycofana. Poszła do Bacha do klatki, trochę ochłonęła i na ringu już nie była zdenerwowana. Miała kilka zawahań, ale w efekcie poszło nam świetnie.

Fajna sunia.

Trochę taka ciekawska Lolcia
Gratulacje dla wszystkich wystawiających, a zwycięzców szczególne